"Moje spotkanie z książką o małym czarodzieju Arturze zaowocowało miłością od pierwszego wejrzenia. Od razu zapragnąłem opowiedzieć tę historię swoim dzieciom, a także wszystkim dzieciom w Polsce. Urzekła mnie doskonale pomyślana i mistrzowsko skonstruowana intryga, bo czy można sobie wyobrazić opowieść bardziej fascynującą niż ta historia chłopca, który potrafi zmieniać się w różne zwierzęta i pozostając zawsze sobą, umie jednocześnie włączyć się w rytm życia swoich niecodziennych towarzyszy przygód? Czy można stworzyć sympatyczniejszego i bardziej godnego naśladowania bohatera niż Artur, który pragnie poznawać świat i gotów jest na każde ryzyko, żeby pospieszyć na ratunek przyjaciołom? Oczarowała mnie też znakomita oprawa graficzna książki, w której ilustracje są tak pełne treści, że napisanie do nich opowieści było dla mnie przyjemnością, niczym taniec do pięknej muzyki. Trzeba przy tym pamiętać, że w tej książce tekst nie wyczerpuje wszystkich treści, jakie są zawarte w ilustracjach. Kiedy będziemy czytać dziecku o przygodach Artura i jego przyjaciela Myszorka wśród zwierząt, ono samo wypatrzy w obrazkach jeszcze wiele innych zdarzeń i historii." Tomasz Michałowski
Sześć rozdziałów Artura czarodzieja opisuje sześć wcieleń chłopca i związane z nimi przygody. Artur jest najpierw myszką, następnie żabą, ptakiem, kretem, królikiem, a na koniec lisem.
Wydawnictwo: Siedmioróg
Data wydania: b.d
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: b.d
Liczba stron: 112
Przeczytane:2014-10-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam, Półka moich chłopców,