Architekt zła. Część I

Ocena: 4 (1 głosów)
Pewnej chłodnej jesiennej nocy agent biura federalnego, detektyw Chase McMillan, otrzymuje dziwne zgłoszenie. W niewielkim, prowincjonalnym miasteczku hrabstwa Darkmoor odnalezione zostaje okaleczone w nietypowy sposób ciało mężczyzny. Lokalna społeczność, jak i sama policja, nie potrafią udzielić żadnych istotnych informacji. Już po wstępnych oględzinach sprawa zaczyna nabierać tempa. Wszystko wskazuje na to, że niezidentyfikowany mężczyzna padł ofiarą rytualnego obrzędu. Z czasem wychodzi na jaw dużo bardziej skomplikowane zaplecze śledztwa. Odnalezione zwłoki nie są pojedynczym przypadkiem, a sam detektyw, działający na granicy prawa, stara się coś zataić. Chase, z pomocą komendanta lokalnego posterunku Ronalda Beaks’a, próbuje rozwikłać przerażającą łamigłówkę, zatracając się powoli w mrocznej otchłani okultyzmu. Tajne bractwa, mistyczne symbole oraz nadciągające widmo piekielnych legionów to jedynie przedsmak tego, z czym będą musieli się zmierzyć.

Informacje dodatkowe o Architekt zła. Część I:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2013-03-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788377225592
Liczba stron: 318

więcej

Kup książkę Architekt zła. Część I

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Architekt zła. Część I - opinie o książce

Avatar użytkownika - ivka86
ivka86
Przeczytane:2013-04-02, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,

 Pierwszy raz spotkałam się z twórczością pana Michała Mazurka. Próbowałam znaleźć jakieś konkretne informacje o tym pisarzu, ale google nie bardzo mi pomogło. Dopiero z recenzji innych blogowiczów dowiedziałam się, że jest to dwudziestoośmioletni nauczyciel języka angielskiego, który pracuje w przedszkolu w miejscowości Pionki. Lubię wiedzieć co nieco o autorze przeczytanej i recenzowanej książki. A te nieoficjalne informacje to dla mnie trochę mało. Także na stronie wydawnictwa Novae Res, którego nakładem ukazała się debiutancka powieść pana Michała ("Architekt zła. Część I), nie ma o nim żadnej notki. Szkoda. Ale do rzeczy.

       W małym miasteczku położonym w hrabstwie Darkmoor tamtejsza policja odnajduje okaleczone zwłoki mężczyzny. Sprawa jest dość nietypowa. Śledztwem zajmuje się agent federalny Chase McMillan wraz z miejscowym komendantem policji Ronaldem Beaks`em. Coraz to nowe fakty, odkrywane przez stróżów prawa przyprawiają o dreszcze. Wszystko wskazuje na to iż zabójstwa mają związek z okultyzmem i tajnym bractwem.  Policjanci jeszcze nie zdają sobie sprawy z tego z czym im się przyjdzie zmierzyć.

       "Architekt zła" to bardzo dobry thriller napisany prostym, przyjemnym językiem, przez co książkę pochłonęłam w trzy dni. Pan Michał miał bardzo ciekawy pomysł na fabułę. Być może, dlatego że nie czytam zbyt wielu książek z tego gatunku, pierwszy raz spotykam się z połączeniem zbrodni rytualnych, okultyzmem i .... A nie będę zdradzać, bo mogę odebrać przyjemność z czytania innym. Ciekawy pomysł. Aż nie mogę się doczekać kolejnej części "Architekta zła".

         Jedyną rzeczą, która mi nie pasowała w tej powieści to... rozległe opisy, porównania i metafory stosowane przez pisarza. Nie wiem, być może, że to jest moje subiektywne odczucie, ale jakoś nie pasowało mi to do książki z gatunku thrillera. Aczkolwiek nie raziło tak bardzo, żeby odbierać przyjemność czytania. Akcja wciąga czytelnika już od pierwszych stron. I rzadko kiedy zwalnia.

          Co jeszcze mi się podobało w powieści, to główny bohater. Tak! Takich agentów federalnych, jak Chase McMillan to ja uwielbiam! Cyniczny, zgorzkniały, sarkastyczny. Jego potyczki słowne z doktor Wade  dostarczały mi wiele uciechy! :) A to się rzadko zdarza, żebym w powieściach aż taką miała radochę przy dialogach. Pan Michał mazurek mistrzowsko wprowadził elementy ironii i sarkazmu do powieści. Taki czarny humor do mnie przemawia. Obym częściej trafiała na takie powieści. Wszyscy bohaterowie w utworze Michała Mazurka są postaciami wyrazistymi, zapadającymi w pamięć. Bardzo ich polubiłam.

         "Architekt zła" to naprawdę udany debiut polskiego pisarza. Warto po nią sięgnąć. Książka trzyma w napięciu do samego końca, a po przeczytaniu ostatniej strony czytelnik chce jeszcze więcej. Nie mogę się doczekać kolejnej części. Panie Michale! Mam nadzieję, że część druga zostanie wydana jeszcze w tym roku.

Polecam gorąco!

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy