Anioły ciemności. Odnaleźć siebie
Monika Rępalska

Tom pierwszy bardzo przypał mi do gustu i miałam nadzieje, że tom drugi będzie tak samo dobry. Nie zawiodłam się a był nawet lepszy. Dynamiczna akcja, szybkie tempo oraz zaskakujące zwroty akcji. Dużo tez się działo, wiele było tajemnic, brutalnych scen oraz erotyzmu. 

Kira to młoda dziewczyna. Jej historię poznajemy w pierwszym rozdziale z wydarzeń przed 18 lat. Historia nie będzie należał do przyjemnych. Potem przenosimy się już do kluby Aniołów. Tu Kira poznają Oza, który ją fascynuje. Zaprzyjaźnia się też z Geną. Odnajduje spokój i zaczyna się czuć jak w domu. Do klubu trafiła waz z bratem,  który po śmierci swojego ojca, a wuja Kiry, przejmuje klub motocyklowy. Wydarzenia sprawiają ze  Alex prosi o ochronę i schronienie Aniołów ciemności. A wraz z nim trafia Kira. Gdy dziewczyna odnajduje spokój Alex podejmuje nieprzemyślane decyzje, które w konsekwencji sprowadzają a Kirę niebezpieczeństwo.

Oz to młody mężczyzna. Mierzy się z demonami. W tomie pierwszym poznajemy wydarzenia, które rzutują na jego życie. Kiedy do jego klubu trafia Kira, Oz postanawia się nią zaopiekować. Wkrótce Kira staje się dla niego kimś więcej, ale dziewczyna nie potrafi do końca mu zaufać. Wkrótce Alex zabiera ją ze sobą. Odchodzi z klubu i rezygnuje z ochrony. Kiedy Oz zrozumiał, że powinien ją zatrzymać jest już za późno. Czy odnajdzie Kirę? Czy dziewczyna da mu szansę?

Historia bardzo dynamiczna. Demony, z jakimi mierzy się nasza dwójka przeplatają się z wydarzeniami, które lubimy w książkach. Mocne sceny, które kontrastują z erotycznymi . Książka jest też pełna emocji. W książce autorka porusza wiele tematów znanych nam z tego typu książek. W tej części jest dużo więcej gangsterskich scen. Muszę przyznać, że dodało to pazura książce. Mamy wiele tajemnic, które sprawiają, że zwroty akcji nas zaskakują. Takim przykładem jest Alex, który raz jest opiekuńczy, by za chwile zmienić się w żądnego władzy chłopaka. Nie do końca jest tak ze to czarny charakter, ale podjął nieodpowiednie , nieprzemyślane decyzje. Dodatkowym atutem jest zmylenie nas odnośnie tego kot stoi za tym wszystkim. Kiedy poznajemy prawdę kim jest  Kira  jest to dość szokująca informacja, bo autorka tak nami zakręciła....

Postacie dobrze wykreowani. Fabuła świetnie przemyślana. Jest kilka postaci, o których chętnie bym poczytała,. Takimi są np. Rachel i Liam. I tu prośba do autorki . Poproszę o tom trzeci z tą dwójką. Te wzmianki o ich kłótniach, oj czuje, że to będzie patera .... Aż czuć te iskry. No i chętnie poznam szczegółów ślubu  Geny i Mo. Polecam oba tomy. 

Jej życie nigdy nie było idealne, a ona zawsze była inna. Po traumatycznych przeżyciach, jakie zgotował jej ojciec, po śmierci mamy podczas próby ucieczki, trafia do klubu motocyklowego, w którym rządzi jej wujek. Co prawda nie dzieje jej się tam krzywda, jednak nikt poza wujkiem i jej kuzynem Aleksem (który staje się jej bardzo bliski), nie ma ochoty na bliższe jej poznania. Jest niemową, a czuje się jakby, również była niewidzialna.
Pewne zdarzenia sprawiają, że muszą uciekać we własnego klubu. Udają się do innego i proszą o pomoc. Anioły postanawiają im pomóc i pozwalają się schronić u siebie. Kira myślała, że będzie tak jak wcześniej, że będzie nieważna dla innych, jednak tu jest inaczej. Młoda kobieta zostaje otoczona troską, poznaje inne dziewczyny, nawiązuje pierwsze przyjaźnie. Na dodatek w jej życiu pojawia się Oz, mężczyzna, który co prawda działa na nerwy Aleksowi, ale jej coraz bardziej się podoba. W końcu czuje się jakby, znalazła swoje własne miejsce na ziemi, swoje szczęście. Niestety wiele spraw nie jest tak jakby, mogło się wydawać, a przeszłość wcale nie zamierza dać o sobie zapomnieć. Na dodatek Aleks skrywa tajemnice, które bardzo dużo zmienią. Jakie? Co się stanie? Czy Kira będzie bezpieczna i szczęśliwa? Czy to, co zaczyna się rodzić między nią i Ozym ma szanse się rozwinąć?

Pierwszy tom książki bardzo mi się podobał i z niecierpliwością czekałam na kontynuację, a poczekać trochę trzeba było. Jak wrażenia? Bardzo pozytywne. Autorka zapewniła mi taką dawkę emocji, że jeszcze długo po przeczytaniu ostatniej strony ją przeżywała. Na dodatek już sam początek dosłownie zwala z nóg. Poznajemy wtedy dzieciństwo głównej bohaterki i nie będę ukrywać, że ja czytając, miałam świeczki w oczach. To historia o młodej kobiecie która przeszła w życiu bardzo wiele, o nowym początku, tajemnicach, sekretach, zdradzie, porachunkach między klubami motocyklowymi, ale również przyjaźni, miłości.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Kira jest jedną z niewielu bohaterek, do której mam tylko pozytywne odczucia. Nie było w niej nic, co by mi przeszkadzało, czy nie podobało się. Bardzo ją polubiłam, to jak jej życie dało w kość, jak wiele przeszła mimo dość, młodego wieku było bardzo smutne. To dziewczyna, której bardzo współczułam i mocno kibicowałam, aby w końcu los przestał jej rzucać kłody pod nogi.
Drugim głównym bohaterem jest Oz, mężczyzna, który też został kiedyś „przygarnięty” przez Anioły, który czuje się winny po zdradzie przyjaciela i nie potrafi sobie z tym poradzić. To mężczyzna odważny, seksowny, lubiącym dobrą zabawę, a jednocześnie walczący z wieloma demonami. Osobiście go polubiłam.

„Anioły ciemności. Odnaleźć siebie” to książka, która bardzo mi się podobała, o której nie zapomnę szybko. Z wielką przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu -Mama, żona - KOBIETA

"Wśród maszyn zawsze czułam się lepiej niż przy ludziach. Jako przedmioty nieożywione nie mogły mi sprawić przykrości. A nieraz zdarzyło mi się tego doświadczyć." 

@m.repalska 

Anioły ciemności to nie tylko klub, ale i rodzina, której kłopoty to ulubiona specjalność. Kira wraz z bratem znalazła się pod ich skrzydłami i dopiero tutaj poczuła tą energię i przynależność. Po traumatycznych chwilach z dzieciństwa przestała mówić. Mimo braku głosu dziewczyna jest niesamowitym zjawiskiem, które szybko wpada w oko Ozowi. Wraz z pojawieniem się Kiry i Alexa klub staje przed skomplikowanym zadaniem, bowiem cięgnie się za tą dwójką masa problemów oraz zawiłych zagadek. Jest wiele niejasności i sekretów, ale bracia z Aniołów potrafią poradzić sobie ze wszystkim. Życie jakie wiodła Kira dotychczas nie pozwalało na pełny oddech, dopiero w murach nowego klubu poczuła, że żyje. Odnalazła swoją wartość i dostała bolesną ale niezwykle wartościową lekcję, a także miłość w ramionach bezkompromisowego Oza. Zaskakujących momentów z pewnością nie braknie więc szykujcie się na ostrą jazdę.

Miłość, przyjaźń, motocykle, klub, rodzinne sekrety, mrożące krew w żyłach przeżycia i sytuacje. Monika kolejną częścią skradła moje serducho. Bohaterowie, których losy nie były łatwe, a przezycia traumatyczne. Przyszłość aby mogła nabrać jasnych barw, najpierw musi pozbyć się ciągnącego za nią mroku. Komplikacje w interesach, matactwa, próby przejęcia i pokazania swojej siły. Szkoda, że niewinne osoby tutaj ucierpiały najbardziej. Do klubu trafiają kobiety z najcięższych przypadków. Dostają tutaj nie tylko pomocną dłoń czy przyjaźń, czasem los potrafi połączyć także ich serca z innymi. Kira miała to szczęście, że Oz od początku nie czuł barier i pokochał dziewczynę za to, kim była i co sobą reprezentowała. Nie miał oporu ale musiał przełamać jej lęki. Przed nimi wiele walki, ciężkich chwil i momentów zaskoczenia zwłaszcza tych dotyczących Kiry i jej demonów z przeszłości, które powracają ze wzmożoną siłą. Jednak na długi czas zostanie ona w waszej pamięci. Jest mocna, ostra, krwawa, namiętna, gorąca, poruszająca i momentami wyciskająca potoki łez. Książka idealna.