Euforię od katastrofy czasami dzieli tylko jeden krok...
Co zrobić, gdy zapatrzenie kobiety w ukochanego nie pozwoli jej zawczasu dostrzec, że lina, która miała powiązać dwoje małżonków na całe życie, okazuje się niczym pajęcza nić? Szept tego jedynego mężczyzny przyniesie Marcie w noc poślubną w Gdyni kilka słów, które wiele kobiet pewnie przyjęłoby wzruszeniem ramion, inne wręcz chciałyby takie usłyszeć. Ją natomiast krępuje balast... zasad.
Wkrótce przytrafi jej się kolejne nieszczęście, tym razem w Tatrach, w pobliżu Siklawy. Jak przez mgłę usłyszy jednak cudownie miły głos i dostrzeże zarys przyjaznej twarzy ratownika. Poczuje też w dłoni jego amulet i dotrą do niej słowa, że góry nie są od porachunków, ale od prze-ży-wa-nia. Wkrótce stanie przed dylematem kolejnych wyborów...
Zatoka Pucka, zwana przez Kaszubów Małym Morzem, oraz Tatry są scenerią, w której przyjdzie Marcie te dylematy rozwiązywać. Zapatrzonej w bajkowe widoki i zasłuchanej w Dwie tęsknoty zespołu Krywań. I choć znowu los dotknie ją boleśnie, dokona słusznego wyboru.
Prawdziwa miłość bowiem potrzebuje prawdy, żarliwości i... amuletu.
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2020-07-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 392
Język oryginału: polski
Eliza i Max wyjeżdżają do Kopenhagi zrealizować swój nagrodowy voucher. Podczas zwiedzania skarbca w zamku Rosenborg uwagę Elizy przykuje bransoleta zaskakująco...
Współczesna miłość, tajemnice, dramaty sprzed lat i... sielska leśniczówka Elwira i Krzysztof, młoda dziennikarka i młody leśniczy. Oboje z bagażem przejść...
Przeczytane:2024-05-04, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytane,
To już moje kolejne spotkanie z twórczością Autorki, które bardzo mi się podobało. Historia Marty ukazuje nam, że zawsze mamy wybór. Mogła udać, że je świeżo poślubiony mąż nie zrobił nic złego i przymknąć oko na to, ale jej wewnętrzny kręgosłup moralny krzyczał, że tak się nie da, bo kto raz oszukał to oszuka ponownie. Czasami ucieczka i danie sobie możliwość na przemyślenia jest jedynym wyjściem.
Relacja Marty i Piotra bardzo mi się spodobała. Obydwoje mają za sobą swoje przeżycia, które zmusiły ich do ucieczki w góry. Tylko czy ich budzące się uczucie ma szansę przetrwać?
Autorka w cudowny sposób opisuje nam Kaszuby i Zakopane, poznajemy nie tylko walory turystyczne, ale też historyczne.