Dalsze losy pełnej energii i optymizmu Dominiki, znanej z książki ,,A miało być tak pięknie!".
Mika, lat trzydzieści z pewnym plusem, ma udane małżeństwo, dzieci, przyjaciół, piękny dom i firmę znakomicie prosperującą w telewizyjnym show-biznesie. Czuje się stuprocentowo spełnioną kobietą. Po wielu zawirowaniach nareszcie wie, że jest w najlepszym momencie swojego życia. A właściwie była - do dziś.
,,Chcę się z tobą rozwieść. Odchodzę".
Wiadomość od męża spada na nią jak grom z jasnego nieba. Nie może w to uwierzyć. Przecież obiecał, że będzie kochał ją do końca życia! A jednak...
Rozstanie po wielu latach przypomina wojnę, w której rodzina, przyjaciele, znajomi dzielą się, stają po jednej albo po drugiej stronie. Życie Miki zaczyna pędzić jak kolejka wysokogórska. W górę i w dół, w górę i w dół.
Odrzucona i rozżalona, rzuca się w pracę, romanse i imprezy do białego rana. Próbuje na nowo ułożyć relacje z przyjaciółmi, dziećmi, telewizyjnym towarzystwem oraz... byłym mężem. Szuka sposobów na dobre życie w zupełnie nowej dla niej sytuacji. Śmiech i łzy towarzyszą jej codziennie.
Ale czy ktoś wie, jak łagodnie przejść przez rozwód?
Dominika chce ocalić to, co najważniejsze. Wszystko chyba jeszcze da się naprawić, a rozbite serce można skleić ponownie?
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2019-11-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 364
"Jak coś tracimy tak naprawdę, na zawsze, to dopiero wtedy zrozumiemy, że to bylo najlepsze na świecie"
Dominika nie może pogodzić się z tym, że Maciej jej mąż chce się rozwieźć, łączyło ich tak wiele, Mika chciałaby zawalczyć o ich związek jednak mąż jest nieugięty, kobieta załamuje się, następna porażka w jej życiu, kolejny rozwód.
Kiedy wychodzi z kryzysu, rzuca się w wir pracy i przelotnych romansów, wyjazdów, stara się na nowo poukładać rozsypane życie, nie zawsze jej wychodzi, ponosi nowe klęski, ale nie poddaje się, nie siedzi z założonymi rękami, oddając życie losowi.
Jak w tej sytuacji zachowa się rodzina i wspólni znajomi? Po której stronie staną?
Czy po rozwodzie można dalej razem pracować?
Jak zachować się w stosunku do nowej partnerki byłego, jak zorganizować święta, kiedy łączą nas dzieci?
Książka ukazująca prawdziwe życie, w którym zawsze są jakieś problemy .. Dominika w ostatnim czasie ma tylko problemy.. zastanawia mnie czy autorka nie zrzuciła na nią zbyt wiele... Książka warta uwagi. Mam tylko nadzieję , że będzie trzecia część !
Kiedy życie daje nam porządnie w kość, możemy sięgnąć po niezawodne koło ratunkowe - telefon do przyjaciółki. Komplikowanie sobie zycia na każdym...
Abonent czasowo niedostępny Jedna decyzja może zmienić cały świat w ułamku sekundy. Mika, lat 30+, ma udane małżeństwo, dzieci, dom, przyjaciół, karierę...
Przeczytane:2022-05-05, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, 52 książki 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku,
"Abonent czasowo niedostępny" to druga części książki o lasach sympatycznej Dominiki. Tym razem kobieta stoi przed widmem rozwodu. Jak poradzi sobie z taką stresową sytuacją?
Dominika lubi swoje życie. Uważa je za bardzo udane. Ma szczęśliwe małżeństwo. Co prawda przechodziła z mężem przez kryzysy, ale ze wszystkich wychodzili obronną ręką. Ma pracę, którą uwielbia i która przynosi jej nie małe pieniądze. Zawodowo właśnie odniosła sukces. Ma piękny dom w Konstancinie, luksusowo urządzony. Ma dwóch synów, którzy nie sprawiają jej większych kłopotów. I ma grono przyjaciółek, na które zawsze może liczyć. Czego można więcej chcieć od życia? Kobieta uważa się za szczęśliwą. Do momentu aż otrzymuje od męża telefon z wiadomością :
"Chcę się z tobą rozwieść. Odchodzę". Po tych słowach idealny świat Dominiki wali się jak domek z kart. Kiedy próbuje do męża zadzwonić słyszy w słuchawce tylko te słowa" Abonent czasowo niedostępny". Co zrobi kobieta? Czy mimo wszystko uda jej się uratować coś z idealnego życia?
W życiu głównej bohaterki dużo się dzieje. Nieskończone imprezy, wyjazdy, których było jak dla mnie za dużo. Ciągłe opisy imprez, bankietów, wycieczek o każdej porze roku, były męczące. Dominikę polubiłam w pierwszej części, w tej mnie zaczęła trochę irytować. Ciągle niezdecydowana, brakowało jej swojego zdania, a z problemami często dzwoniła do mamusi. Mamo ratuj, porozmawiaj, załatw.
Mimo tych minusów, książkę dobrze i szybko mi się czytało. Jest napisana prostym językiem i dużo się w niej dzieje. Zakończenie zapowiada kontynuację, którą bardzo chętnie poznam:)