Nigdy nie jest za późno, by zawalczyć o prawdziwą miłość
Joanna ma wszystko, o czym można marzyć w jej wieku – rozwijającą się karierę, wspierającą rodzinę, dwóch synów i dostatnie życie. Coś jednak sprawia, że z jej oczu nie bije już dawny blask. Zdrady męża oraz życie obok niego, a nie z nim, pozbawiły ją radości.
Aśka zaczyna coraz częściej myśleć o Eryku, mężczyźnie, który kiedyś zażarcie o nią walczył. Choć wydaje jej się, że przegapiła swoją szansę na prawdziwą miłość, los ma dla niej inne plany. Gdy drogi jej i Eryka znów się krzyżują, Joanna staje przed dylematem: czy odtrącić mężczyznę po raz kolejny, czy zaryzykować i pozwolić sobie na szczęście?
„A jednak. Świat według Joanny” to barwna, pełna pasji i namiętnych uniesień historia o odważnych decyzjach oraz miłości, która może przetrwać wszystko.
„Świat według Joanny” to pierwsza część cyklu „A jednak”.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-11-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 310
Język oryginału: polski
Przeczytane:2024-12-31, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2024,
Najpierw mój wzrok przyciągnęła ładna okładka. Notka na okładce, że to ,,historia o odważnych decyzjach oraz miłości, która może przetrwać wszystko" też zachęciła, aby sięgnąć po tę książkę.
,,Świat według Joanny" to pierwsza część cyklu ,,A jednak." Autorką jest B. B. Kowalak, z wykształcenia i wykonywanej pracy raczej umysł ścisły. Główną bohaterką powieści jest Joanna, żona, matka dwóch synów, ma kochających rodziców i brata. Ma pracę, w której się spełnia, jeździ na dalekie konferencje naukowe, zwiedza dalekie kraje. Poznajemy jej życie rodzinne oraz rodzinę Eryka. Aśka oszukuje siebie, że powinna tkwić w małżeństwie, chociaż obie strony zdradzają. Oszukuje też bliskich, że jest szczęśliwa, chociaż jej myśli zajmuje jedyny mężczyzna, którego kocha, czyli Eryk. Długo zastanawia się czy powinna zawalczyć o swoje szczęście, czy ma prawo tak dużo zmienić w życiu swoich synów. Opisana historia skłania do refleksji i przemyśleń. Czy lepiej wybrać stabilizację i przyzwyczajenie, czy tez należy wybrać prawdziwą miłość i namiętność. ,,Muszę to ciągnąć dla dzieci.... Na szczęście mam swoja pracę," Byłoby to samo życie, gdyby autorka na siłę nie urozmaicała fabuły. Dwóch ojców z najbliższego kręgu, wychowujących nie swoje dzieci, dwie główne bohaterki powieści mające poronienie. To raczej tak często się nie dzieje.
Akcja dzieje się od 2005 roku do 2015. Każdy rozdział oznaczony jest dokładną datą i dniem tygodnia. Zupełnie nie widzę uzasadnienia do zamieszczania, czy to był akurat poniedziałek, czy wtorek. Nawet w prologu jest informacja, że jest to poniedziałkowa noc.
Opisana historia byłaby ciekawsza, gdyby opisana była tak, żeby dostarczać emocji i wzruszeń. Tu tego nie znalazłam. Nijacy bohaterowie, zbyt przesłodzeni.
Powieść napisana prostym, przystępnym językiem. Czyta się szybko, ale zbytnio nie wciąga. Styl pisarski autorki nie odpowiada mi.
Podsumowując książka raczej przeciętna, nie jestem zainteresowana zapowiadanymi następnymi tomami, raczej nie sięgnę po nie.