9 kobiet
Julia Magdalena Grabsky, Paweł Mateusz Tomach

"9 kobiet" to książka składająca się z dwóch części. Poznajemy historie 9 dziewczyn, które wchodzą w dorosłe życie. Próbują zdefiniować siebie, pragną osiągnąć karierę zawodową, imprezują i piją alkohol, szukają seksui oddają się przypadkowo poznanym nieznajomym, zakładają rodziny, a inne chcąc łatwo zarobić pieniądze zostają prostytutkami więc wpadają w niebezpieczną pułapkę.
W drugiej części przeczytacie o pięknie kobiecego ciała, przyjemności, rozkoszy, radości, ale także czym są stosunki wymuszane, samotność i aborcja.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej to sięgnijcie po tę książkę.
Te historie są wstrząsające i poruszające.
Moim zdaniem jest to idealna książka dla młodych dziewczyn, które wchodzą w życie dorosłe.
Powinny przeczytać tę książkę, która pokazuje jak łatwo można popełnić błędy życiowe, jakie czyhają niebezpieczeństwa i konsekwencje podejmowania złych decyzji.
Ta książka zmusza do refleksji.
Gorąco polecam!

Wiele młodych kobiet stojących u progu dorosłości jest pełna energii, ma marzenia i dokonuje wiele decyzji, które mają ogromne znaczenie na to jak potoczy się ich dalsze życie.

Niestety dorosłość nie oznacza dojrzałości i takie nastolatki zamiast wybrać drogę trudniejszą lecz wartościową, która owocować będzie w przyszłości, to kieruje się skrótami. Jak wiadomo łatwe ścieżki obfitują w pokusy, są niebezpieczne i nierzadko powodują, że młodzież stacza się i upada naprawdę nisko.

Na łamach tej książki poznajemy właśnie dziewięć dziewczyn, które na swój sposób chcą zdefiniować siebie i znaleźć uniwersalną receptę na szczęśliwe, udane życie. Jak robią to młode dziewczyny? Jedne zachowują umiar oraz powściągliwość. Drugie korzystają z uciech cielesnych i nie zważają na konsekwencje. Pozostałe zaś wykorzystują swoje ciało do szybkiego zarobku, staczają się na samo dno, tracąc resztki godności i człowieczeństwa.

Druga część lektury kojarzy mi się z poradnikiem. Jednak nie jest to nudny zbiór informacji, a zbiór cennych porad i wskazówek, który naprawdę w przystępny sposób stara się pokierować młode kobiety na odpowiednie tory.

Muszę przyznać, że ta pozycja wywarła na mnie wielkie wrażenie, otworzyła oczy na pewne aspekty i uczuliła, by uświadamiać młodzież, przestrzegać i zapewnić im dostęp do cennych informacji.

Każde z tych ogromnie różniących się opowiadań poruszyło mnie, wywołało wiele emocji i spowodowało natłok myśli, które nie chciały odpuścić, dopóty nie byłam pewna, iż odpowiedź jest tą właściwą. Wraz z każdą z dziewcząt przeżywałam radość, uniesienie, rozpacz, niepewność, rozdarcie, strach, niemoc i beznadziejność sytuacji, w jakiej się znalazły.

Nieraz podczas czytania chciałam krzyknąć: „Stój!”, „Co robisz?”, „Zastanów się jeszcze raz!” Miałam łzy w oczach, gdy beznadziejność zaglądała w oczy jednej z poznanych bohaterek. Chciałam ją pocieszyć, przytulić, ukoić ból.

Uważam, że jest to wartościowa książka, którą powinniśmy przeczytać sami jak i podać ją naszym pociechom. Sama mam córki, które weszły niedawno w dorosłość. Poprosiłam, by w wolnej chwili zapoznały się z treścią książki. Polecam!

Krótka seria historii 9 kobiet z różnymi historiami. Emocje były tu bardzo skrajne. Kobiety wchodząc w dorosłość radzą sobie lepiej, bądź gorzej, a jeszcze inne są przytłoczone codziennością i nie wiedzą jak się zachować.

IG: Czytomanka

👉 Książka 9 kobiet przedstawia losy dziewczyn, które stoją u progu dorosłości i próbują zdefiniować siebie. Jedne rzucają się w wir imprez, seksu, alkoholu i seksu, kolejne próbują zdefiniować siebie, ,a jeszcze inne chcą osiągnąć status zawodowy i robią wszystko, żeby dostać wymarzoną pracę.

👉 Bardzo wartościowa książka, która pokazuje różne reakcje na wkroczenie w dorosłość. Szkoda, że jej nie przeczytałam mając 18-20 lat, mogłabym lepiej siebie zdefiniować i wiedzieć do czego dążę. Świetne historie i zdecydowanie warto przeczytać.

❗Ocena: 10/10

„Życie to domino ...”

Jak wspaniale jest być kobietą … Czy jednak zawsze wkroczenie w świat dorosłości jest piękne i niepowtarzalne. Takie powinno być. Młode dziewczyny często sobie wyobrażają, jak przeobrażą się w kobietę, jak będzie u progu dorosłości. Czy zawsze ich wyobrażenia są tożsame z rzeczywistością? Jestem pewna, że zdarzają się sytuacje, że przekraczając niewidzialną barierę, czasami są zawiedzione czy zdegustowane … Nie zawsze życie jest bajeczne i kolorowe, zdarza się, że ma też ciemne barwy …

9 kobiet to historie dziewięciu dziewcząt, które przekraczają próg dorosłości. Marzą, aby być tą jedyną i ukochaną, pragną być tylko jego na zawsze. Ale życie jest brutalne i nie zawsze oczekiwania się spełniają. Te młode kobiety czasami w sposób brutalny i smutny tracą swoją niewinność, czasami z tym jedynym ukochanym, czasem z przypadkowo poznanym mężczyzną czy starszym od siebie znajomym rodziców. I wtedy pryskają złudzenia, marzenia legną w gruzach. Są już dorosłe. Skalane. Nieczyste. I z bagażem konsekwencji, jaki ma w zanadrzu brak odpowiedzialności. Konsekwencje korzystania z wolności seksualnej są tragiczne. Niechciana ciąża, aborcja, przemoc psychiczna i fizyczna, ból rozpaczy, choroby. I czy o tym marzą kobiety? Czy zdają sobie sprawę, jakie mogą być konsekwencje oddania się przypadkowemu mężczyźnie? Jestem pewna, że w momencie chwilowego uniesienia nie zdają sobie sprawy z możliwych skutków, są przekonane, że ich to nie dotknie. A życie bywa przewrotne …

Autorzy na podstawie przedstawionych historii pomagają zdefiniować dorosłość. Ale też starają się pokazać jakie wyobrażenie o niej mają młode, często nastoletnie kobiety. Myślą, że bycie dorosłym to piękna zabawa bez odpowiedzialności. A tymczasem zaczynając dorosłe życie już na samym początku stają u progu kłopotów i problemów. Nie zdają sobie sprawy, że dorosłość to odpowiedzialność za siebie, za swoje zachowania, a również za bliskich. To pewność podejmowanych decyzji, konsekwencja w działaniu i ponoszenie skutków złych decyzji.

Ta opowieść o wkraczaniu w dorosłość jest lekturą, która powinna być znakomitą lekcją szybkiego dorastania. W moim odczuciu, każda nastolatka powinna po nią sięgnąć, aby szybko ustrzec się przed podejmowaniem niesłusznych decyzji, aby przemyśleć kwestie swojej seksualności i być pewną, że nadszedł już odpowiedni moment, aby zerwać kwiat niewinności. Aby ten swój jeszcze nierozwinięty pączek podarować temu, który potrafi go delikatnie rozwinąć. To jest trudne, ale pozwala z nadzieją i odwagą przekroczyć próg życia dorosłego, a zarazem odpowiedzialnego.

„Musimy doceniać to, co mamy, z czym się urodziliśmy i co dał nam los. Musimy starać się nic nie tracić, niczego nie zaprzepaszczać i zawsze jak najwięcej zyskiwać. Nie wolno nam padać w piach i usychać razem z nim. Powinniśmy trafiać chociaż na odrobinę żyzną glebę i walczyć”.

9 kobiet to lektura, która jest trudna, refleksyjna i bardzo głęboka. Intymna i bardzo osobista. Z morałem i ważną lekcją życia. Jej nie da się połknąć w jeden wieczór. Przyznam, że po każdej historii musiałam się zatrzymać, przemyśleć zachowania bohaterki i starałam się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak postąpiła? Jaki cel chciała osiągnąć? Czy można było pewnych sytuacji uniknąć? Czy jest z siebie teraz dumna? Czy żałuje kroku, którego niestety się już cofnąć nie da?

Lektura jest momentami dość wulgarna, ale może słusznie. Może takie brutalne jednorazowe uderzenie ma większą moc rażenia, niż przestrogi bliskich. Ona odważnie i bezpośrednio, bez zbędnych opowiastek, przestrzega przez podejmowaniem złych wyborów.

Ciekawa i odważna, wywołująca u czytelnika skrajne emocje, często wprawia w oburzenie i złość. Ale warta sięgnięcia po nią. Nie często autorzy sięgają po takie trudne i potrzebne tematy. Takich pozycji nie ma zbyt wiele na rynku. Więc tym bardziej zachęcam i polecam.

"9 kobiet" Julii Magdaleny Grabskiej i Pawła Mateusza Tomacha to powieść, która zdecydowanie zasługuje na miejsce na Waszych półkach. W świecie literatury, gdzie często spotykamy się z powierzchownymi fabułami, ta książka zdecydowanie się wyróżnia. Opowiadając historie dziewięciu kobiet, autorzy zabierają w intymną podróż, odkrywając surowe prawdy o dorastaniu, seksualności i kobiecości.

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że mamy do czynienia z kolejnym zbiorem opowieści o miłości i życiu. Jednak "9 kobiet" to coś więcej niż zwykła kolekcja historii. Grabska i Tomach z niezwykłą wrażliwością i szczerością ukazują losy swoich bohaterek, które zmagają się z różnorodnymi wyzwaniami życiowymi, od nieprzemyślanych romansów po konfrontację z brutalnością świata. Każda historia jest inna, ale wszystkie są połączone wspólnym motywem poszukiwania tożsamości.

Książka porusza trudne tematy, takie jak gwałt, molestowanie, czy samotne rodzicielstwo, jednak wciąga i skłania do refleksji. To nie jest lektura, którą można przeczytać jednym tchem - wymaga od czytelnika chwil przerwy, by przemyśleć i zrozumieć każdą historię. Autorzy zręcznie balansują między pozytywnymi i negatywnymi doświadczeniami, ukazując zawiłości ludzkich przeżyć: emocjonalnych i seksualnych.

Co interesujące, książka ta nie ogranicza się tylko do opowiadań. Druga jej część to rozważania na temat seksu, miłości, macierzyństwa i sytuacji społeczno-politycznej w Polsce, co dodaje jej głębi i prowokuje do głębszego zastanowienia nad otaczającą nas rzeczywistością.
Styl pisarski tego duetu jest bezpośredni i angażujący, momentami nawet poetycki. Pomimo trudnych scen, książka nie przytłacza, lecz intryguje i zachęca do dalszej lektury. To ważne, zwłaszcza w kontekście delikatnych tematów, jak edukacja seksualna i prawa kobiet.

"9 kobiet" nie jest dla każdego - wymaga odwagi, zarówno od swoich bohaterek, jak i od czytelników. Ale to również pozycja, która ma moc zmienić sposób, w jaki postrzegamy kobiecość, miłość i seks. Jestem pod ogromnym wrażeniem sposobu, w jaki autorzy poruszyli te tematy, dając głos kobiecym doświadczeniom i emocjom.

Polecam tę powieść wszystkim, którzy szukają głębszego zrozumienia kobiecej duszy. Należy jednak pamiętać, że jest ona przeznaczona dla pełnoletnich osób, ze względu na swoją tematykę.

Kochani przeczytajcie proszę tę recenzję do końca. 

Książki są różne jedne wciągają nas od pierwszej strony inne wręcz przeciwnie.

9 Kobiet mnie osobiście na początku nie wciągnęła.

Może dlatego że nie przepadam za książkami z krótkimi opowiadaniami. 

Przez pierwsze dwa opowiadania naprawdę miałam ochotę ją odłożyć ale z każdą kolejną stroną książka była imponująca, daje dużo do myślenia i wielu refleksji.

Nawet nie wiecie jak dużo pokazała nam co dzieje się na świecie. Od miłości po gwałty, prostytucję i wiele innych zachowań codziennego społeczeństwa.

Książka przedstawia losy 9 dziewczyn, które stoją u progu dorosłości i próbują zdefiniować siebie. 

Jedne marzą, aby być tą jedyną i ukochaną, inne wybierają drogę łatwego zarobku przez zawód stary jak świat prostytucję. A dla innych życie jest brutalne i nie zawsze ich oczekiwania się spełniają. 

Autorzy stawiają w dużej mierze na opisywanie piękna kobiecych ciał, tego jaką słabością jest ono dla niejednego mężczyzny, to jak niektóre z tych kobiet potrafią to wykorzystać. 

Książka ukazuje nam jak my jako ludzie nie potrafi mówić o swoich problemach, o tym co lubimy a czego nie.

Ukrywamy swoje pragnienia bo uważamy je za kontrowersyjne. 

Zostaje nam tu w pewien sposób przekazane że miłość i czystość to swoiste skarby, które należy pielęgnować i ofiarowywać jedynie tym, którzy na to zasługują, i których jesteśmy pewni.

Nie będę wam się tu za dużo rozpisywać bo uważam że każdy kto twierdzi że wchodzi w dorosłość powinien najpierw przeczytać tę książkę. Może wtedy niektórzy uniknęli by przykrych konsekwencji swoich czynów niechciane ciążę, narkotyki, zmarnowane dzieciństwo czy porzucona szkoła bo przecież ja wszystko wiem.