(...) wiedział również, że wszystko, czego się używało, by odmienić to, co się czuło, było tymczasowe. Że następnego dnia znów trzeba było wrócić do kieratu i robić swoje, gromadząc coraz więcej błota na wyczyszczonych z takim trudem butach.
(...) wiedział również, że wszystko, czego się używało, by odmienić to, co się czuło, było tymczasowe. Że następnego dnia znów trzeba było wrócić do kieratu i robić swoje, gromadząc coraz więcej błota na wyczyszczonych z takim trudem butach.