Długo trwa, zanim człowiek jakoś dojdzie do siebie. Znaczy, stanie się sobą. Zorientuje się, że powinno się golic z włosem, a nie pod włos. Zrozumie, co lubi. Potem pojedzie na jakieś wakacje życia i tam spotka go coś wyjątkowego. Na siatkówce zapisze mu się jakaś zorza, zapamięta spojrzenie lokalnej dziewczyny. Trochę rzeczy po drodze zrozumie. Nauczy się rozmawiac z ludźmi. Będzie miał prywatną ściężkę dźwiękową do życia: zestaw ulubionych piosenek na YouTube. Te wszystkie książki, które przeczytał, jakoś go zbudują.
Długo trwa, zanim człowiek jakoś dojdzie do siebie. Znaczy, stanie się sobą. Zorientuje się, że powinno się golic z włosem, a nie pod włos. Zrozumie, co lubi. Potem pojedzie na jakieś wakacje życia i tam spotka go coś wyjątkowego. Na siatkówce zapisze mu się jakaś zorza, zapamięta spojrzenie lokalnej dziewczyny. Trochę rzeczy po drodze zrozumie. Nauczy się rozmawiac z ludźmi. Będzie miał prywatną ściężkę dźwiękową do życia: zestaw ulubionych piosenek na YouTube. Te wszystkie książki, które przeczytał, jakoś go zbudują.