Chodzi mi o to, że wszyscy mamy swoje tajemnice. Pozwalamy innym dojrzeć w nas tylko to, co chcemy, żeby zobaczyli. Żeby kogoś naprawdę poznać, nawet własnego męża albo żonę, trzeba czasami wielu lat.
Chodzi mi o to, że wszyscy mamy swoje tajemnice. Pozwalamy innym dojrzeć w nas tylko to, co chcemy, żeby zobaczyli. Żeby kogoś naprawdę poznać, nawet własnego męża albo żonę, trzeba czasami wielu lat.