-Kobiety są jak wrzód na du...No,wiadomo,na czym,i dlatego nigdy się nie ożeniłem.-Pokiwał smętnie głową.-Nieprawda,żadna mnie nie chciała- monologował pod nosem Dok,schodząc z ganku.
-Kobiety są jak wrzód na du...No,wiadomo,na czym,i dlatego nigdy się nie ożeniłem.-Pokiwał smętnie głową.-Nieprawda,żadna mnie nie chciała- monologował pod nosem Dok,schodząc z ganku.