Stig uśmiechnął się krzywo pod nosem. A więc Jesper, który nie potrafił pływać, miał przydryfować do brzegu, trzymając się pniaka, potem przemknąć niezauważenie do bramy, zawiesić na niej pęcherz z olejem i znów zdać się na łaskę fal, nie mając pewności, czy Stig w ogóle po niego przypłynie. "Witamy w świecie Hala"...
Stig uśmiechnął się krzywo pod nosem. A więc Jesper, który nie potrafił pływać, miał przydryfować do brzegu, trzymając się pniaka, potem przemknąć niezauważenie do bramy, zawiesić na niej pęcherz z olejem i znów zdać się na łaskę fal, nie mając pewności, czy Stig w ogóle po niego przypłynie. "Witamy w świecie Hala"...