Rok i cztery miesiące od kiedy umarłem, od kiedy przestałem oddychać, od kiedy odbierając mi siebie, odebrała przyszłość i poszła w swoją stronę. Dziś odebrała mi resztę i nieważne, że resztą były same zgliszcza. Odebrała resztę i pokazała, że jej życie zaczęło się z końcem mojego.
Rok i cztery miesiące od kiedy umarłem, od kiedy przestałem oddychać, od kiedy odbierając mi siebie, odebrała przyszłość i poszła w swoją stronę. Dziś odebrała mi resztę i nieważne, że resztą były same zgliszcza. Odebrała resztę i pokazała, że jej życie zaczęło się z końcem mojego.