Znów działy się cuda. Działy się tak ... intensywnie. Umierała, chwilę potem znów budziła się do życia. Tylko po to, żeby znów umierać i znów podążać do tego dziwnego nieba.
Znów działy się cuda. Działy się tak ... intensywnie. Umierała, chwilę potem znów budziła się do życia. Tylko po to, żeby znów umierać i znów podążać do tego dziwnego nieba.