(...) my nie lubiliśmy za dużo myśleć. Bo potem tak analizujesz, dlaczego nie urodziłeś się w normalnej rodzinie, dlaczego nie masz ubrań jak reszta klasy, dlaczego ciągle ktoś na ciebie wrzeszczy? I jeszcze to najgorsze: dlaczego nikt cie nie kocha?
(...) my nie lubiliśmy za dużo myśleć. Bo potem tak analizujesz, dlaczego nie urodziłeś się w normalnej rodzinie, dlaczego nie masz ubrań jak reszta klasy, dlaczego ciągle ktoś na ciebie wrzeszczy? I jeszcze to najgorsze: dlaczego nikt cie nie kocha?