Pojęłam, że nawet moja matka nie była nieomylna, że w istocie nigdy ona i Bóg nie działali razem. Choć nie przestałam jej kochać, przestałam ją czcić. Przypuszczam, że na tym polega dorastanie.
Pojęłam, że nawet moja matka nie była nieomylna, że w istocie nigdy ona i Bóg nie działali razem. Choć nie przestałam jej kochać, przestałam ją czcić. Przypuszczam, że na tym polega dorastanie.