Coś się wtedy stało. Co się stało? No, co się stało? - pytała siebie. Nie wiedziała, jak wygląda, i nie była tego ciekawa. Aż nagle ujrzała swoje dłonie i przyszła jej do głowy cudownie prosta myśl: te ręce należą do mnie. To sąm o j eręce. Następnie poczuła kołatanie w piersi i znowu odkryła coś nowego: jej własne bicie serca. Miała to od zawsze? Tę bijącą rzecz? Poczuła się jak głupiec i wybuchnęła głośnym śmiechem.
Coś się wtedy stało. Co się stało? No, co się stało? - pytała siebie. Nie wiedziała, jak wygląda, i nie była tego ciekawa. Aż nagle ujrzała swoje dłonie i przyszła jej do głowy cudownie prosta myśl: te ręce należą do mnie. To sąm o j eręce. Następnie poczuła kołatanie w piersi i znowu odkryła coś nowego: jej własne bicie serca. Miała to od zawsze? Tę bijącą rzecz? Poczuła się jak głupiec i wybuchnęła głośnym śmiechem.