Ostatnio widziany/a: 2018-12-26 09:24:17 Mężczyzna , 84 lata
szedłem na przełaj lecz nawet ta najprostsza droga
nigdy się nie kończyła chociaż zaciskałem pięści
każdy krok zamieniał się w ...
jesień nadeszła wczesnym rankiemprzyniosła obfity chłód wrzosów zatańczyła kozaka na leśnej polanie rozpycha się m ...
codziennie z udawaną obojętnością oddaje ci mój bagaż doświadczeń a tyodchodzisz nie oglądając się za siebie widzę jak spadają gwiazdy ...
jak spiżowi stoimy po przeciwnej stronie drogi pędzą myśli w pułapce szklanej dzwonią na jutrznie
błękitne szyby za mgłą ...
(opowiastka na dobranoc)
pierzchły usta na podmuchachlato zachodziło w złotych liściach na paluszkach biegła zaduma kwiliła w strunach ptaka ...
Pięknie dziękuję za komentarz. :) Janek.
w czerni płonie jutrzenka i chociaż wnętrze zamrożone to ławo wyrwać ze jest stawów wiotkie ręce dacie mi te zasłużone abym gło ...
pamiętliwość
z brzegów pucharu wysiano nadzieję upojny sztorm pożerał słodką bryzę w samotnych muszlach zrodziła sięm ...
Dziękuję.
Cieszę się. ...
Nowy wiersz o tytule majaki:
szedłem na przełaj lecz nawet ta najprostsza droga
nigdy się nie kończyła chociaż zaciskałem pięści
każdy krok zamieniał się w ...