DZIWNA... - wiersz
W czerwonym jej do twarzy.
W zalotnym kapeluszu
ma całą gamę doznań
na każdą porę roku.
Jak sztukmistrz królika
wyciąga i wtyka
w otwarte ręce
spragnionym.
Czasem gołąb
spod niego wyleci
i wznieci na chwilę
nadzieję...
Gdy deszczu strugi
przesłonią horyzont,
zawężą pole widzenia,
parasol rozpina
czerwony i szczęścia
kalosze przynosi,
zda się, że prosi:
- Są. Uwierz!
Dziwna dziewczyna...
Krystyna Kermel
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.