Recenzja książki: Śmierć przy myciu zębów

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Kiedy usłyszy się słowo „chemia", większości ludzi kojarzyć się ono będzie albo z koszmarnymi, nużącymi lekcjami w szkole, albo też ze wszystkim co nas otacza, a co jest nieprawdopodobnie „sztuczne" i szkodliwe. Wciąż niewielka jest w społeczeństwie świadomość tego, że słowo „chemia" nie jest tylko i wyłącznie synonimem substancji, które działają zabójczo. Chemia to wszystko, co nas otacza. Każdy przedmiot złożony jest bowiem z cząsteczek, które na poziomie molekularnym, atomowym rozpatrywane są i analizowane przez chemików. I właśnie o tym oraz o zjawiskach, które sprawiają, że chemia i fizyka są nieodłącznymi elementami naszego życia, opowiada Mai Thi Nguyen-Kim w swojej fascynującej książce Śmierć przy myciu zębów.

Autorka, Mai Thi Nguyen-Kim, to chemiczka i popularna youtuberka, prowadząca kanał maiLab, który subskrybuje ponad pół miliona internautów. Celem Mai jest popularyzacja i przybliżenie nauk ścisłych, a zwłaszcza chemii. Filmy Mai są w języku niemieckim, ale teraz polscy czytelnicy mają okazję zakosztować entuzjazmu Mai za sprawą nietypowej i oryginalnej książki Śmierć przy myciu zębów. Publikacja nie tylko w sposób jasny, prosty i przystępny tłumaczy chemiczne „zawiłości" świata, ale nie brak w niej też licznych żartów, dowcipów i anegdot. A – co najważniejsze – całość zrozumiała jest nie tylko dla geeków i nerdów, ale dla wszystkich, którzy sięgną po Śmierć przy myciu zębów.

Książkę Mai Thi Nguyen-Kim możemy rozpatrywać jako zbiór rozdziałów, w których autorka na prostych przykładach opisuje między innymi to, jakie zjawiska fizyczne i przemiany chemiczne zachodzą podczas pieczenia ciasta czy też jak z punktu widzenia nerda wygląda ładowanie telefonu. Nie warto jednak czytać rozdziałów wybiórczo czy na chybił-trafił. Książkę otwiera bowiem część dotycząca poranka Mai (z krótkim wykładem na temat melatoniny i kortyzolu), dalej towarzyszymy autorce podczas mycia zębów (i dowiadujemy się, dlaczego pasta do zębów zawiera fluorki i czy to aby nie jest zabójcze?), by wreszcie wyruszyć z Mai na spotkanie z przyjaciółką w laboratorium (tam poznajemy kulisy pracy przy syntezach chemicznych), by w końcu wrócić do domu i  przygotować wspaniałą kolację dla przyjaciół (i dowiedzieć się, dlaczego autorka nie może pić alkoholu).

Taki przekrój przez dzień Mai jest nie tylko świetną przygodą i opowieścią dodającą wiarygodności całej opisywanej „popularnonaukowej" historii, ale przede wszystkim dowodem na to, że nieustannie otaczają nas chemia i fizyka. Budowa materii, bałagan (czyli entropia, będąca miarą nieuporządkowania materii), otaczające nas smrodliwe zapachy, skład wody mineralnej i zabiegi marketingowe, jakie stosują firmy przy promocji tego produktu, czy – wreszcie – „chemia" miłości – to tylko kilka z tematów, jakie porusza, analizuje i przytacza autorka na stronach swojej książki. A czyni to z wielkim zaangażowaniem, ale też stosując mnóstwo prostych przykładów i analogii. Dzięki temu wszyscy czytelnicy – nawet ci, którzy alergią reagują na pojęcia związane z fizyką i chemią – zainteresują się podjętym tematem. Autorka okrasza opowieść zabawnymi anegdotami z własnego życia, pokazując, że chociaż badania naukowe i medyczne mówią jedno, ona – jak wiele innych osób – nie zawsze stosuje się do tych zaleceń (chociażby w kwestii pakietu na siłownię, który wciąż leży odłogiem...). Najważniejsze to starać się zrozumieć otaczający nas świat. Być go po prostu ciekawym, próbować wniknąć głębiej, cały czas zastanawiać się, dlaczego coś dzieje się tak, a nie inaczej. 

W książce czytelnicy znajdą proste schematy, ilustracje, a także wzory strukturalne, które pomogą w jeszcze lepszym zrozumieniu podjętych w kolejnych rozdziałach zagadnień.

Śmierć przy myciu zębów to wciągająca opowieść o tym, że chemia nie tylko towarzyszy nam na każdym kroku, ale też jest nieodłączną częścią nas i naszego życia. Bez względu na to, czy lubiło się (jak ja!) nauki ścisłe, czy raczej nie pałało się do nich entuzjazmem, każdy powinien przeczytać tę książkę. Autorka z ogromnym zaangażowaniem i prostotą tłumaczy zjawiska fizyczne i przemiany chemiczne, które obserwujemy na co dzień, ale nad istotą których w ogóle się nie zastanawiamy. To dowód na to, jak wiele zależy od formy, w jakiej poda się „wiedzę" odbiorcy. Śmierć przy myciu zębów to – wreszcie – szalenie ciekawa opowieść o tym, że nauka to nie bezsensowne „wkuwanie" wzorów, uczenie się na pamięć definicji, ale rozumienie świata, który nas otacza. 

Tagi: bóg

Kup książkę Śmierć przy myciu zębów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Śmierć przy myciu zębów
Książka
Śmierć przy myciu zębów
Mai Thi Nguyen Kim
Reklamy