Spełnione marzenia?
Któż z nas w dzieciństwie nie marzył o tym, by zostać księciem bądź księżniczką i w złotej koronie przechadzać się po komnatach swojego zamku? Ukłony składane przez poddanych, uczestnictwo w walkach rycerskich, przyjęcia, bale, kucharze serwujący wyszukane potrawy…ach, co za życie!
Co jednak, gdyby te sny o potędze, przepychu i wspaniałych strojach okazały się prawdą? O tym, czy codzienność monarchy jest rzeczywiście taka wspaniała, może coś powiedzieć wyłącznie Oliwka, bohaterka zabawnej, ale i pouczającej książki „Zapiski nastolatki (nie) takiej jak inne”. Adresowana do wszystkich (nie)zwykłych dzieci i tych trochę (nie)wyrośniętych dorosłych opowieść Barbary Wicher zapewnia solidną dawkę humoru doprawioną szczyptą historii i…histerii tłumów.
Z pewnością pamiętacie ze szkoły dzieje dynastii Jagiellonów czyli gałęzi Giedyminowiczów, wywodzącej się od Władysława II Jagiełły, wielkiego księcia litewskiego i króla Polski. Czy to możliwe, żeby po tylu wiekach odnaleziono potomka Jagiellonów, a co więcej – by był nim ojciec Oliwki, Władysław Igiełka? Okazuje się, że tak, a przywrócenie w Polsce monarchii dziedzicznej wywraca już i tak skomplikowane życie nastolatki do góry nogami. Egzystująca do tej pory w skromnych warunkach Oliwka borykała się z destrukcyjnym talentem plastycznym młodszej siostry (najpiękniejsze malowidła powstają przecież na podręcznikach i zeszytach szkolnych), artystyczną duszą mamy, ciasnym składzikiem służącym za pokój, Zołzą (czyli Zuzką) i uczuciem do Szymona. Na rogu mógł czaić się wyłącznie koszmarny wielbiciel (ptysiów i nie tylko) Apolonek z loczkiem w kształcie świderka, a sen z powiek był w stanie przepędzić wyłącznie obraz nauczycielki historii zwanej Ongisiejszą.
Wszystko zmienia się, kiedy zawiłości genealogiczne wskazują na pokrewieństwo z szacownym rodem, a Oliwka ze zwykłej dziewczynki przeistacza się w (nie)zwykłą księżniczkę. Od tej pory na rogu czai się nie Apolonek, ale zgraja dziennikarzy, w tym bezczelni przedstawiciele brukowca „Piaskorajskie skandale”, a krok w krok za dziewczynką podążają ochroniarze i doradcy: Pan Tosienosi i Pan Towypada. I jak w takich warunkach zdobyć serce Szymona?
Podczas lektury „Zapisków nastolatki…” grożą nam bezustanne wybuchy śmiechu bądź potoki łez wylewanych nad ciężkim czasem dorastania. Cierpimy i kochamy wraz z Oliwką, jesteśmy też gotowi stanąć „oko w oko” z potworem w osobie Zuzy. Barbara Wicher tą urzekającą książką przypomina nam, jak marzyć, jak żyć oraz jak w zmieniających się czasach pozostać sobą. Tajemnica sukcesu autorki tkwi nie tylko w wyobraźni (choć ta tryska kreatywnością), ale i w obrazowym języku, który przenosi nas do świata Oliwki. To, czy dobrze będziemy się tam bawić, zależy już tylko od nas samych, ja nie mogę się już doczekać koronacji. Nie budźcie mnie…
Tybald musi rozwikłać kolejną tajemnicę: znaleźć brakujące ogniwo Kręgu Logistów. Na początku powierzone mu zadanie wydaje się nadzwyczaj proste, dlatego...
Tybald ma 13 lat, prawie zwyczajną rodzinę i kłopoty w szkole. I jeszcze jakiś dziwny brak, który czuje blisko siebie, a którego nie potrafi nawet nazwać...
W przedpokoju wydzwaniał telefon, ale nikt nie spieszył się, żeby go odebrać. Już naciskałam na klamkę drzwi do łazienki, gdy przyszła mi do głowy idiotyczna myśl, że oto ktoś dzwoni do MNIE z DOBRĄ wiadomością. W zaistniałej sytuacji bardzo potrzebowałam dobrych wiadomości, co usprawiedliwia nieco mój naiwny optymizm.Odebrałam.
Więcej