Dariusz Michalski proponuje wielbicielom polskiej muzyki (nie tylko) rozrywkowej drugiej połowy XX wieku kolejny biograficzny portret Czesława Niemena – „Czesław Niemen. Czy go jeszcze pamiętasz?” Wydana przez MG książka to biografia twórcza, skomponowana jednak – jak poprzednie publikacje Michalskiego – w większej części z cytatów i wypowiedzi na temat Niemena, fragmentów pozbawionych adresów bibliograficznych, co dla badaczy twórczości tego muzyka może się okazać niepotrzebnym utrudnieniem. Rozwiązania techniczne wskazują na to, że „Czy go jeszcze pamiętasz?” ma trafić do szerszego odbiorcy, publicystyczne zacięcie Michalskiego pokrywa się z popularyzatorskim charakterem tej publikacji.
Jednak Dariusz Michalski tym razem podąża w nieco innym kierunku niż, chociażby, piszący przed laty o Niemenie Marek Gaszyński – skupia się bowiem na próbie przedstawienia monografii twórczości Niemena. Nie do końca mu się ta sztuka udaje, ale automatycznie przesuwa się książka z publikacji dla przypadkowych odbiorców w stronę książki dla fanów, którym w dodatku nieobce są fachowe terminy i wywody o muzyce.
Rozpoczyna się „Czy go jeszcze pamiętasz” wręcz tradycyjnie, od przedstawienia dzieciństwa Niemena. Jako że propozycja Michalskiego jest kolejną na rynku wydawniczym książką poświęconą temu twórcy, można było spokojnie zrezygnować z przywoływanych zawsze i wszędzie wiadomości, zwłaszcza że – powtarzam – nie biografia artysty była właściwym celem Michalskiego. Szkoda, że po interesującym treściwym wprowadzeniu chce się dziennikarzowi rozwijać zbanalizowane informacje, które, co ważne, nie przydają się raczej w późniejszych charakterystykach.
W pewnym momencie Michalski odcina się od biografii, to muzyczne poszukiwania Niemena zaczynają wyznaczać rytm lektury, w efekcie bezpowrotnie ginie w potężnym tomie Niemen „prywatny”. Rodzi się przez to w czytelnikach dysonans poznawczy: brakuje choćby elementarnych wiadomości o życiu Niemena „dorosłego” (być może deficyt ów spowodowany jest konfliktem z żoną muzyka, Małgorzatą, której wypowiedzi próżno by w książce szukać i która przypominana jest co jakiś czas właśnie jako „żona, Małgorzata” – jakby pominięcie życiowej roli tej kobiety było w narracji zabronione) – egzystencję Niemena wyznaczają daty kolejnych wydarzeń muzycznych.
Tymczasem nie byłoby tych oczekiwań, gdyby nie owo sztampowe rozpoczęcie książki od opisu lat dziecinnych. Dariusz Michalski chce przedstawić Niemena jako 1) profesjonalistę, 2) swojego przyjaciela. Kilka razy podczas lektury zastanawiałam się nad tym, jak silna musiała być w dziennikarzu chęć wypromowania siebie, skoro przebijała nawet deklarowane pragnienie utrwalenia sylwetki Niemena we wszystkich jego twórczych emanacjach. Michalski daje się poznać jako ciekawy recenzent i wnikliwy słuchacz, obrońca Niemena i niemal jego wyznawca – a także jako właściciel imponującego archiwum materiałów o różnym stopniu oficjalności. Dziw bierze, że przy całej świadomości teoretycznej, rzetelności w poszukiwaniach starych tekstów, informacje o Norwidzie czerpie… z Wikipedii.
Profesjonalizm Niemena udaje się Michalskiemu uchwycić dzięki zachowanym rozmowom z muzykiem – tez, przypuszczeń i stwierdzeń piosenkarza w tej książce się nie kwestionuje. Jeśli Michalski oddaje Niemenowi głos, to sam usuwa się w cień – nawet wtedy, gdy przydałoby się coś doprecyzować lub wytłumaczyć. Autor książki wpada czasami w pułapkę, zaczyna się posługiwać zawodowym żargonem, zapominając, że nie dla wszystkich odbiorców jego dyskusje z Niemenem okażą się zrozumiałe w stu procentach.
Publikacja „Czesław Niemen. Czy go jeszcze pamiętasz?” jest jednak próbą wniknięcia w głąb proponowanej przez Niemena drogi muzycznych odkryć. Przybliża twórczość artysty nie z najbardziej znanych czy medialnych projektów, a z mniej popularnych okresów. Jest opowieścią o artystycznym spełnieniu, fascynacji i świadomości sensu dążeń. Różni się od typowych publikacji, których sporo na rynku wydawniczym – wnikliwszymi analizami, nakierowaniem nie na osobę, a na dzieło, fachowymi opiniami. Dla wielu czytelników będzie to opowieść o Niemenie, jakiego nie znają.
Izabela Mikrut
Starszy Pan B to opowieści o Jeremim Przyborze, autorze niezrównanych tekstów piosenek, twórcy Kabaretu Starszych Panów...
Drugi tom cyklu prezentującego portrety piosenkarzy, muzyków, autorów, kompozytorów, zespoły i orkiestry, a także organizacje i firmy związane z ówczesnym...