Recenzja książki: Wymiar Pe czyli świat według Lusi

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Lusia to rezolutna dziewczynka, uwielbiająca czytać książki ponad wszystko. Czytanie nie pozostaje bez wpływu na jej wybujałą wyobraźnię, bogate słownictwo i dobre oceny w szkole. Trudno nie docenić zalet płynących z czytania, co zresztą jest w książce wielokrotnie podkreślane. Lusia uwielbia też śpiewać, choć nie powinna, bo nie potrafi. Na szczęście słuchająca jej wysiłków przyjaciółka jest wyrozumiała… Nie wiadomo, jak naprawdę ma na imię dzielna bohaterka, bo i tak wszyscy - tak w szkole, jak w domu - nazywają ją Lusią. Dziewczynka ma własną teorię na temat czasoprzestrzeni. Według niej świat nie ma tylko trzech wymiarów, ale ma także czwarty, dodatkowy, nazywany przez nią Wymiarem Pe. "Pe" jak "Przygody". I właśnie w tym wymiarze Lusia przeżywa najlepsze chwile swojego życia. Wymiar Pe ujawnia się w najmniej oczekiwanych momentach, podczas zabawy czy spaceru, by w jednej chwili wciągnąć dziewczynkę bez reszty.

W książce Mariusza Niemyckiego, autor bardzo popularnych książek przede wszystkim dla dziewcząt stworzył sześć niesamowitych historii, rozgrywających się właśnie w tajemniczym Wymiarze Pe.

Niezwykłe właściwości Wymiaru Pe sprawiają, że ciemnowłosa bohaterka podczas wyprawy do babci poznaje mówiącą wierszem lokomotywę, opiekuńczego Pana Konduktora, przyjaznego mówiącego konia czy wilka morskiego, który nie potrafi pływać. Przenosi się także na wyspę Grumbu-Bumbu-Raba-Baków, gdzie czterej mieszkańcy cierpią z powodu nudy, nie mają bowiem marzeń. Tylko Lusia może pomóc im napełnić beczkę z marzeniami. Wspólnie z przyjaciółką, Amelką, Lusia trafia też do tajemniczego lasu, gdzie wspólnie pomagają Bąbelkowi Kałużnikowi w ułożeniu sobie życia. W innej przygodzie trafiają z kolei do królestwa Dmuchowieja, władcy wiatrów. Każda z przygód okazuje się nieoczekiwana i związana jest z inną porą roku, co świadczyć może tylko o tym, że Przygoda przez "duże Pe" może zdarzyć się wszędzie i każdemu. Nawet, jeśli nie ma się na to zupełnie ochoty. Ciekawe jest tylko to, że jedynie Lusia pamięta wszystkie swoje przygody, które opowiada narratorowi, a ten z kolei czytelnikom. Towarzysząca jej Amelka momentalnie o wszystkim zapomina, wracając do tego samego momentu normalnej rzeczywistości, w którym zaczęła się przygoda. Czas w Wymiarze Pe płynie zupełnie inaczej. A poza tym każda przygoda uczy przydatnych rzeczy i tego, na szczęście, się nie zapomina.

Czy historie te wnoszą do życia dziecka coś ponad fantastyczne przygody? Ależ tak: uczą sensu przyjaźni, tolerancji, znaczenia poświęcania swojego czasu innym. Opowieści zawarte w książce Niemyckiego pokazują, jak ważne są marzenia i czytanie książek, które sprawia, że marzenia stają się jeszcze pełniejsze. Prosty i operujący konkretem styl sprawia, że opowiadania czyta się niezwykle szybko, chcąc koniecznie dowiedzieć się, co będzie dalej. Całości dopełniają korespondujące z treścią ilustracje Kazimierza Wasilewskiego. Tworzy to doskonałą książkę dla wszystkich dziewczynek w wieku wczesnoszkolnym.