Tata-bohater
O ile mama to opiekuńcze ramiona, o tyle "tata" oznacza bohatera, który jest w stanie przenosić góry, który obroni przed wszelkim złem tego świata, a na dodatek wciągnie nas w fantastyczną pogodę. O tym, jakie przygody można przeżywać z tatą i jak wspaniale jest odkrywać nowe, nieznane dotąd miejsca, przekonamy się dzięki małej i bardzo gadatliwej dziewczynce Milence.
Zdradzę wam wielki sekret. Mój tata chyba jest czarodziejem (…) – wyznaje bohaterka uroczej książeczki dla dzieci adresowanej do pociech w wieku „5+”. Opowieść Tata i ja Agnieszki Stelmaszyk, opublikowana nakładem wydawnictwa Skrzat, to wspaniała zabawa zarówno dla małych, jak i dla dużych czytelników, chociaż tym ostatnim (szczególnie tatusiom) podnosi wysoko poprzeczkę. Wszyscy bowiem wiedzą, że tym, czego brakuje wszystkim dzieciom, nie są zabawki, nowe ubranka czy gry komputerowe, ale czas spędzany z rodzicami. Autorka pokazuje, jak wspaniałe mogą być wspólnie przeżywane chwile, pełne niezwykłych wydarzeń rozgrywających się nie tylko w wyobraźni.
O tym, że coś niezwykłego może spotkać nas każdego dnia, przekonuje się Milenka podczas spaceru z tatą. Kiedy na samotnej ławce znajdują piękną, starą książkę, która wprost zaprasza do czytania, przenoszą się do Krainy Dzikiego Jednorożca, na łąkę pełną maków. Tam, wśród drzew dostrzegą cudownego rumaka z rogiem na czole – uwięzionego przez złą czarownicę jednorożca. Przydadzą się tu umiejętności majsterkowania oraz mały śrubokręt, który tata Milenki na szczęście nosi ze sobą w kieszeni. I kto jeszcze ma wątpliwości, że tata dziewczynki jest najlepszy?
Milenka zadziornie stwierdza, że nikt nie ma takiego taty jak ona i, czytając historię o bohaterskiej walce taty z zielonym, złośliwym smokiem, jesteśmy gotowi przyznać jej rację. Wszak mało kto zdecydowałby się ruszyć na ratunek porwanemu przez latającego potwora dziecku w tak brawurowy sposób, w jaki zrobił to tata Milenki. A jeśli ta przygoda nie stanowi jeszcze dostatecznego dowodu wyjątkowości, to opowieść o locie w kosmos i spotkaniu pomarańczowego ufoludka Mintaka, mieszkańca gwiazdozbioru Oriona, z pewnością nas przekona.
Ale mężczyzna pilotujący statek kosmiczny, to jeszcze nic! Wszak tata Milenki zasłużył nawet na podziękowania od samego Neptuna, Władcy Bałtyku, oraz od wodza Szarego Wilka, którego córkę, Kropelkę Rosy, uratował od strasznego upadku z drzewa. Prawdziwym aktem bohaterstwa było jednak stawienie czoła upiorom czającym się w piwnicy starego zamku. Tata zrobiłby jednak wszystko, by pomóc uwiezionej w wieży księżniczce Małgorzacie, na którą zły władca zamku rzucił klątwę. Błąkającą się pomiędzy światami zagubioną duszę może uratować tylko zaklęcie zamknięte w skrzynce ukrytej w podziemiach. Czy tata Milenki podejmie to wyzwanie? Oczywiście, bo przecież – jak mówi Milenka – Nikt nie ma takiego taty jak ja!
Tata i ja to nie tylko przygody z pogranicza jawy i snu, ale również wspaniałe ilustracje Doroty Szoblik, które dodatkowo stymulują wyobraźnię czytelników, pozwalając przeżywać wydarzenia na równi z bohaterami opowieści Stelmaszyk. Przygody Milenki i jej taty nie tylko pokazują, jak wspaniałe są więzi łączące rodzica z dzieckiem, ale też proponują kilka sposobów wspólnego spędzania czasu. Wizyta w ogrodzie botanicznym, w planetarium, wyprawa do ruin starego zamku czy zwykły spacer – wszystko może być początkiem wspaniałej przygody. Przygody przeżywanej wraz z tatą. Przygody, która stanowić będzie powód do przyznania po raz kolejny: Nikt nie ma takiego taty jak ja!
Książka z serii "Już czytam!" to połączenie zabawnej historii i wspaniałych ilustracji, które sprawią, że dzieci pokochają ją od pierwszego czytania! Opowieść...
Przemek, Rodzynek, Bazyl i Muffin są najlepszymi kumplami i chodzą do jednej klasy. Uwielbiają spędzać razem czas i wciąż wpadają na tysiące zwariowanych...