Recenzja książki: Prawdziwa historia

Recenzuje: Dorota Józefiak

Prawdziwa historia Delphine de Vigan, to jedna z tych książek, które od pierwszej strony wzbudzają niepokój. W zasadzie nie dzieje się nic złego i nietypowego - pisarka po jednym ze spotkań autorskich spotyka kobietę, z którą szybko się zaprzyjaźnia. Jest to przyjaźń prosta, szczera i taka, jakich wiele. Przynajmniej pozornie, bowiem z każdą kolejną stroną pojawia się w czytelniku niepewność, przeczucie, że coś złego się wydarzy. I to właśnie narastające przeczucie sprawia, że książkę można pochłonąć w bardzo krótkim czasie.

Delphine jest pisarką, która właśnie wydała bestseller - książkę osobistą, bolesną, w której główną rolę odegrała jej matka-samobójczyni. Powieść szybko zyskuje swoich zwolenników, którzy tłumnie odwiedzają wieczorki autorskie. Po jednym z takich wieczorków Delphine spotyka kogoś, kto tak naprawdę już od pierwszej rozmowy odmienia jej życie. L. wkrada się w codzienność Delphine, obie zaczynają prowadzić coraz bardziej szczere rozmowy. Kiedy Delphine zaczyna dostawać anonimy pełne wrogości, L. pomaga jej przetrwać trudne chwile. Spotykają się, wychodzą razem, a kiedy L. traci mieszkanie, wprowadza się do swojej przyjaciółki. Zastanawia to, że nikt nie poznaje L. - ani dzieci, ani partner, ani przyjaciele Delphine. Kiedy pisarka traci kontrolę nad sobą i swoim życiem, L. przejmuje jej obowiązki, odpisuje na korespondencję, pomaga pisać teksty. Też pisze zawodowo, więc nowe obowiążki nie sprawiają jej większych problemów. I tak brną w coraz dziwniejszy układ, niejasny, tajemniczy i niepokojący.

Prawdziwa historia opowiada o toksycznym związku dwóch kobiet, w którym jedna przy pomocy swoich gierek i odpowiedniego podejścia doprowadza do zniewolenia drugiej. Pozornie wspierała mnie, podtrzymywała, chroniła. W rzeczywistości jednak pochłaniała moją energię. Przechwytywała moje tętno, ciśnienie i to upodobanie do fantazji, którego przecież nigdy mi nie brakowało. Autorka pokazuje, jak słabym można być, kiedy się zbyt mocno zaufa drugiemu człowiekowi, a także jak trudno uświadomić sobie, że to, co się dzieje, nie jest ani dobre, ani naturalne. Osłabiona psychicznie Delphine traci zdolność pisania, logicznego myślenia i samodzielnego życia, ale cała sytuacja staje się też prawdziwym wyzwaniem dla jej bliskich, których pisarka swoim zachowaniem wystawia na próbę. Nowa przyjaciółka działa destrukcyjnie i miażdżąco, choć wydaje się, że jest serdeczna i uśmiechnięta. Wzbudza zaufanie, ale także wyrzuty sumienia tam, gdzie nie powinno być dla nich miejsca.

Lektura Prawdziwej historii to niesamowite doświadczenie dla czytelnika, ponieważ powieść ta zaskakuje akcją, a także kreacją głównych bohaterek, których zachowanie co prawda można przewidzieć, ale nie da się go w pełni zrozumieć i logicznie wytłumaczyć. Także niejasne zakończenie, które pozostawia miejsce na własną interpretację, to przemyślany i bardzo udany zabieg. Powieść Delphine de Vigan to godna polecenia pozycja dla każdego czytelnika, który poszukuje dobrej powieści obyczajowej z lekkim dreszczykiem grozy i niepokoju w tle.

Kup książkę Prawdziwa historia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Prawdziwa historia
Książka
Prawdziwa historia
Delphine De Vigan
Inne książki autora
Instadzieci
Delphine de Vigan0
Okładka ksiązki - Instadzieci

Opowiadając historię dwóch kobiet o odmiennych losach, autorka analizuje epokę - od czasów Big Brothera po lata współczesne - w której liczy się tylko...

Zaginięcie Kimmy Diore
Delphine de Vigan0
Okładka ksiązki - Zaginięcie Kimmy Diore

Mocny i boleśnie aktualny temat komercyjnego wykorzystywania dzieci, które niesie za sobą tragiczne skutki Melanie marzy o sławie. Przed laty wzięła...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy