Recenzja książki: Cynkowi chłopcy

Recenzuje: Natalia Szumska

Co mam z tym teraz zrobić? Byłem tam... Widziałem takie rzeczy, ale nikt o tym nie pisze... Takie złudzenie optyczne... Jeśli coś nie jest opisane, to jakby tego nie było. No więc było tak czy nie było?

 

Pół miliona obywateli ZSRR zostało zaangażowanych w ponad dziewięcioletnią wojnę w Afganistanie, która zakończyła się w 1989 roku. Ponad 20 tysięcy z nich wróciło do domu w cynkowych, pięknie błyszczących w słońcu trumnach, inni nie wrócili w ogóle i ślad po nich zaginął. Co pchało ich w ramiona wroga? Odpowiedź jest prosta i zrozumiała dla człowieka radzieckiego: obowiązek internacjonalistyczny. I brak innych możliwości.

 

Skonfiskowano im przeszłość, pozbawiono przyszłości takiej, jaką sobie wymodlili. Nauczyli się za to, jaki smak mają krew, strach i krzyk, zamiast rekompensaty dostali emocjonalną huśtawkę na co dzień, zamiast prawdy - propagandę, a zamiast orderów - cynkowe opaski na trumny. I nie było dobra i zła, piękna i brzydoty, prawdy i kłamstwa. Ci, którzy przeżyli, zazdroszczą tym, którzy zginęli, a tych ostatnich o nic nie można już zapytać.

 

Z właściwym sobie wyczuciem Swietłana Aleksijewicz zabiera czytelnika w czas i miejsce, w którym nie chciałby się znaleźć, a jednak znaleźć się powinien. Dość było już mydlenia oczu i propagandy w podobno demokratycznym kraju, jakim jest Białoruś. W Cynkowych chłopcach jest wszystko, co znamy z dotychczasowego dorobku autorki - jest oddanie głosu rozmówcom (weteranom, pracownikom cywilnym wojska, matkom poległych), jest wiele niedopowiedzeń i wielokropków, jest wrażliwość, zaangażowanie i wzruszenia. Ale jest też coś więcej - jest droga książki, historia jej białoruskiego wydania. Historia pisana relacjami i stenogramami z procesów wytoczonych Aleksijewicz, artykułami z gazet, listami otwartymi, dokumentami, nie ręką samej autorki, jak w książce Wojna nie ma w sobie nic z kobiety. To zresztą inna wojna.

 

To nie była wojna z telewizji, szczególnie - radzieckiej telewizji. Bo tam człowiek umierał zupełnie inaczej niż w filmach, niezgodnie z zasadami, inny zaś nie zmienił się na wojnie, tylko po niej, bo na pokojową rzeczywistość patrzył wojennymi oczami. A co zapamiętali z wojny? Czasem rozczłonkowanego kolegę, czasem japoński magnetofon, strach, dowcipy albo... piękno. Jak to możliwe? Aleksijewicz nie boi się stawiać pytań najtrudniejszych:

 

 

Mam ciągle to samo pytanie, które znajduje się w mojej książce, kim jesteśmy? Dlaczego z nami można robić wszystko, co się chce? Zwrócić matce cynkową trumnę, a potem namówić ją, by pozwała pisarza, który napisał, że swego syna nie mogła nawet ucałować po raz ostatni i obmywała trumnę trawą, głaskała ją... Kim jesteśmy? (...) Nie mamy doświadczeń z wchodzeniem w siebie (...) Samodzielnym znajdowaniem odpowiedzi... Nawyk każe uciec na ulicę pod znajome czerwone sztandary. Nie umiemy żyć bez nienawiści. Jeszcze się nie nauczyliśmy.

Kup książkę Cynkowi chłopcy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Cynkowi chłopcy
Książka
Cynkowi chłopcy
Swietłana Aleksijewicz
Inne książki autora
Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości
Swietłana Aleksijewicz0
Okładka ksiązki - Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości

"26 kwietnia 1986 o godzinie pierwszej minut dwadzieścia trzy i pięćdziesiąt osiem sekund seria wybuchów obróciła w ruinę reaktor i czwarty blok energetyczny...

Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy
Swietłana Aleksijewicz0
Okładka ksiązki - Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy

W czasie wielkiej wojny ojczyźnianej zginęły miliony radzieckich dzieci. Rosyjskich, białoruskich, ukraińskich, żydowskich, tatarskich, łotewskich, cygańskich...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy