W tle okładki powieści Rafała Kosowskiego widzimy obraz zniszczenia, ale na pierwszym planie znajduje się kobieca twarz. Czy to tytułowa Perła? Dziewczyna, dla której los napisał niezwykły scenariusz do odegrania w życiu? Mogłoby się wydawać, że czasy starożytnego Egiptu dzieli od współczesności zbyt wiele tysiącleci, a - co wydaje się ważniejsze - jego kultura, religia czy mentalność ludzi żyjących w tamtych czasach są tak bardzo odmienne od naszych, że zrozumienie bohaterów książki będzie dla nas praktycznie niemożliwe. Cywilizacje starożytności i nasza wydają się zupełnie inne. Ale czy na pewno? Jakie uczucia były znane ówcześnie, a które znikły w mrokach dziejów? Albo do jakich emocji jesteśmy my zdolni, a które były nieznane tysiące lat temu? Człowiek był zawsze tylko człowiekiem, nikim mniej i nikim więcej. Niezależnie od momentu historii, reakcje na pewne pokusy są od wieków takie same.
Władza zawsze wiąże się z jej wielką żądzą. Natomiast ludzie pozostający na szczycie niechętnie dzielą się osiągniętą potęgą. Cienka linia oddziela podziw od zazdrości, a od tego już tylko niewielki krok do poddania się żądzy przejęcia władzy. Autor przytacza w prologu historię Sodomy i Gomory. Jakie znaczenie ma ta przypowieść dla historii tytułowej Perły? Lot został ocalony przez Boga, gdyż był wierny zasadom ustanowionym przez Najwyższego. Może podobny los pisany jest bohaterce? Te i wiele więcej pytań nasuwa się po przeczytaniu niewielu stron i chociaż mogłoby się wydawać, iż takie nawiązanie jest zbyt oczywiste, by autor wykorzystał je w swojej książce, to korelacje pomiędzy biblijną historią a wykreowaną rzeczywistością istnieją na pewno - pytanie tylko: jakie?
W świecie, gdzie prawość i honor schodzą na plan dalszy, a podstawą ludzkich sukcesów stają się szantaż i intrygi, Perła ma trudne zadanie do wypełnienia. Od tego, czy jej się powiedzie, zależy rzecz najważniejsza - życie. Atmosfera podejrzeń i nieufności powoduje, że nawet prawi ludzie ulegają transformacji, a ideały, które jeszcze chwilę wcześniej były na pierwszym miejscu, odchodzą w zapomnienie. Umiejętne podsycanie nienawiści, sianie oszczerstw i wzbudzanie żądzy posiadania sprawiają, że człowiek zmienia się całkowicie, staje się obcy dla najbliższych. Czy w takim momencie nie jest już za późno, by obronić niewinnych przed złem? Rozgrywka toczy się nie tylko na ziemi, ale i w wymiarze duchowym.
W czym historia Perły nawiązuje do biblijnej opowieści? To najlepiej odkryć osobiście podczas lektury. Myliłby się jednak ten, kto szukałby bezpośrednich nawiązań starotestamentowych, bo książka Rafała Kosowskiego to nie powielanie znanych już historii, lecz odrębna opowieść (chociaż oparta na przeszłości). To swoista kronika zdobywania władzy bez świadomości, że wraz ze wzrostem potęgi traci się to, co najważniejsze w człowieku. Pewne rzeczy pozostają niezmienne bez względu na kulturę, religię lub upływający czas.
Jerycho runęło, ale fizyczne wyzwolenie nie przyniosło Rachabe wyzwolenia wewnętrznego. Była królowa, która straciła wszystko, co bliskie...
Los nie oszczędza Aberes niczego. Po nocnej ucieczce z pułapki zastawionej przez męża, bohaterka wraca do rodzinnego miasta i pod przybranym imieniem próbuje...