Urodziła się w bibliotece. Po latach wróciła, by uczcić swoje urodziny 

Data: 2023-03-09 12:37:00 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: Mirosław Kalinowski
udostępnij Tweet

Pewna Amerykanka powróciła do miejskiej biblioteki, by świętować swoje własne urodziny. Miejsce wybrano nieprzypadkowo – w pomieszczeniach książnicy przed wieloma laty kobieta się urodziła i wychowała.

Obrazek w treści Urodziła się w bibliotece. Po latach wróciła, by uczcić swoje urodziny  [jpg]

O niezwykłej historii Marthy Garvey po raz pierwszy napisał amerykański portal „Review Online”, a następnie podany został przez zagraniczne serwisy literackie. Reportaż na temat 94-letniej Amerykanki opowiada o jej niezwykłej historii: dzieciństwie i młodości spędzonej w bibliotece, w której się narodziła.

Kobieta, która przyszła na świat w bibliotece

Jeśli istnieją osoby, których przeznaczeniem jest literatura, to z całą pewnością należy do nich 94-letnia Mary Garvey, mieszkanka miasta Uhrichsville w Stanach Zjednoczonych. Na początku XX wieku Mary urodziła się bowiem w piwnicy biblioteki miasta East Liverpool w stanie Ohio, gdzie mieszkała wraz z rodzicami.

Rodzice pani Marthy byli pracownikami biblioteki, dlatego też otrzymali służbowe mieszkanie w jej suterenie, gdzie mieszkali aż do połowy lat 30. Wówczas małżeństwo bibliotecznych kustoszów wybudowało dom dla siebie i siedmiorga swoich dzieci, wśród których znajdowała się najmłdosza Mary. 

Może zainteresować cię także...

Po latach Mary powróciła do biblioteki – tym razem jako narzeczona, bowiem właśnie w tym miejscu chciała wziąć swój ślub. Uroczystość odbyła się dopiero wieczorem, gdy  biblioteka została zamknięta. Teraz urodzona w bibliotece kobieta powróciła do książnicy.

Powró† po latach. 94 urodziny w bibliotece

Jak donosi „Review Online”, Mary Garvey niedawno znów odwiedziła książnicę. Kobieta zawitała do książnicy w lutym, by uczcić swoje 94. urodziny. Była to także szansa na skonfrontowanie własnych wspomnień z tym, jak dziś wygląda biblioteka.

Nic nie przypomina tego, co było, kiedy tu mieszkałam

– miała powiedzieć pani Garvey.

W podróż po bibliotece starsza pani zabrała dziś swoich synów. 94-latka i jej rodzice byli ostatnimi osobami, którzy mieszkali w służbowym mieszkanku w suterenie. Po latach przestrzeń tę zaadaptowano do celów biurowych. 

 

źródło: reviewonline.com, lithub.com

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Bądź tak po prostu
Ewelina Dobosz ;
 Bądź tak po prostu
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Pokaż wszystkie recenzje