Zapach świeżych trocin

Ocena: 4.8 (5 głosów)

Iza jest trzydziestotrzyletnią pisarką powieści grozy i wykładowczynią na jednej z krakowskich uczelni. Gdy na skutek niefortunnego romansu ze swoim studentem traci pracę, jej w miarę poukładane życie zaczyna się sypać. Ponadto po utracie stałej posady musi opuścić wynajmowane lokum.

Z pomocą Izie przychodzi dawny kolega, który proponuje jej wynajem mieszkania pokazowego w nowo powstałym apartamentowcu na obrzeżach Warszawy.

Kobieta ma nadzieję, że w ciszy i spokoju uda jej się wreszcie wywiązać z umowy wydawniczej i napisać powieść, nad którą nie była w stanie do tej pory pracować, ponieważ brakowało jej pomysłów.

Co prawda budynek nie jest jeszcze oddany do użytku, a tym samym przez nikogo zamieszkany, ale w pełni funkcjonalny, dlatego Iza przyjmuje propozycję znajomego.

Niestety, już pierwszej nocy dzieje się coś, co sprawi, że pisarka zacznie wątpić w słuszność swojej decyzji.

O autorce

Agata Czykierda-Grabowska, absolwentka Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Fanka thrillerów psychologicznych, powieści z nurtu realizmu magicznego i newadult. Miłośniczka dalekich podróży, która panicznie boi się latać samolotem. Cyniczka o romantycznej duszy.

W swoich książkach stawia na prostotę i realizm, gdyż głęboko wzięła sobie do serca radę, którą przeczytała na skrzydełku pewnej książki: pisz o tym, co znasz.

W wolnych chwilach uwielbia oglądać kanał HGTV, jeździć na rowerze, pływać i spacerować po lesie.

Wraz z mężem i córeczką Kają mieszka w Ząbkach pod Warszawą.

Informacje dodatkowe o Zapach świeżych trocin:

Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2024-04-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381325356
Liczba stron: 296

więcej

Kup książkę Zapach świeżych trocin

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Zapach świeżych trocin

Avatar użytkownika - Poczytajzemna
Poczytajzemna
Przeczytane:2024-04-18, Ocena: 6, Przeczytałem,
Książka "Zapach świeżych trocin" to moja pierwsza książka tej autorki. Zainteresował mnie tytuł, bo jest nie groteskowy, wzbudzający zainteresowanie. Tak się cieszę, że spostrzegłam tę książkę wśród tylu tytułów. Bardzo dobry thriller, który od pierwszej strony zainteresował mnie swoją fabułą, a każda następna kartka mnie w tym utwierdzała. Książka ta, to wysublimowany thriller, pełen ukrytych tajemnic z minionych lat. W czasie teraźniejszym nasza bohaterka zmaga się koleją czasu, który ciągle płynie, a w pamięci niczym kat zerka na nią czas przeszły? Czemu? Zdradzę Wam tylko sam zarys i mam nadzieję, że rozbudzę w Was ciekawość, tak jak autorka rozbudzała moją, każdą następną kartką swej powieści. Iza to były wykładowca jednej z krakowskich uczelni. Obecnie zajmuje się pisaniem swojej nowej książki. Jej życie całe się rozsypało, rozstała się z mężem. Natomiast romans z uczniem nie wyszedł jej na dobre, bo przez to straciła pracę. Do tego musiała zmienić miejsce zamieszkania. Z opresji uratował ją znajomy, który zaproponował jej chwilowe mieszkanie, dopóki nie znajdzie swojego. Proponuje jej gościnę w mieszkaniu pokazowym w nowo powstałym apartamentowcu na obrzeżach Warszawy. Apartament piękny, pełen luksusu, jest to, czego najbardziej potrzebuje, by skończyć swą książkę: cisza i spokój. Ten apartament to tylko złudzenie. Ona sama w wielkim apartamentowcu, gdzie dookoła pełno pustych mieszkać, cisza, która czasem przytłacza
Avatar użytkownika - w_ksiazkowym_zac
w_ksiazkowym_zac
Przeczytane:2024-04-24, Ocena: 5, Przeczytałam,

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że udane. Ostatnio zaczytuje się właśnie w tym gatunku i powieść "Zapach świeżych trocin" spełniła moje oczekiwania. Tak jak to właśnie w kryminałach bywa...niepokojący klimat, pewien mrok, tajemnice, zagadki, rosnące napięcie, zaciekawienie, zarówno fabułą jak i bohaterami - wszystko zostało tu zawarte. Narrator umiejętnie prowadził czytelnika w głąb fabuły, tak że na światło dzienne wychodziły coraz to nowe fakty z życia bohaterów. Bohaterów, którzy żyją z pewnym skrzętnie skrywanym sekretem z lat młodzieńczych, którego konsekwencje musza ponosić do dziś. Tam gdzie jest wina, powinna być też kara... I nawet, kiedy wina nie zostanie udowodniona to kara może mieć wiele wymiarów i być odczuwalna dla bohaterów. Ciekawym zamysłem autorki było umieszczenie fragmentów z innej książki. Dodawało to pewnej aury tajemniczości, mrocznego klimatu i działało na wyobraźnię czytelnika. Powieść, łączącą wiele wątków, które finalnie układają się w całość, czytało się naprawdę dobrze. Zostałam wciągnięta w historię Izy, która zawierała w sobie również elementy thillera psychologicznego, co dodawało tu smaczku. Pomimo pewnej przewidywalności wydarzeń, dałam się kilka razy zaskoczyć i czekałam z zapartym tchem do samego końca. Dla miłośników tego gatunku - gorąco polecam 

Link do opinii

Nie jest to książka, która wzbudza strach. Może odbiór byłby inny, gdyby czytać ja w nocy, będąc samemu w domu...

Nie, raczej nawet to by nie pomogło. 

Niezamieszkany dom na odludziu. To świetne tło dla dobrej historii z dreszczykiem. Nieatety, brakowało mi obecności napięcia, niepewności, poczucia realnego zagrożenia i nieodłącznego strachu.

Jest za to solidny wgląd w psychologiczny stan bohaterki. Całkiem bogate studium emocji i psychicznego piętna postaci. Thriller psychologiczny z naciskiem na psychologiczny. Nie porwał mnie, co nie znaczy jednak że jest to kiepska książka. Jednak taka koncepcja fabuły nie trafiła w moje oczekiwania.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2024-04-25, Ocena: 5, Przeczytałam,

Książka Agaty Czykierdy-Grabowskiej pt. "Zapach świeżych trocin" dostarczyła mi tego, czego od thrillera psychologicznego oczekuję - dreszczyku emocji, napięcia, niepewności, dobrej kreacji psychologicznej, a także po prostu rozrywki. Jest to historia Izy, którą opowiada w narracji pierwszoosobowej. Iza od kilku lat wiedzie życie nieszczęśliwe, w stracie i cierpieniu, a jednak nadal walczy, nadal prze do przodu mimo kolejnych narastających przeciwności. I tak z kolejnej kłody, którą chyba sama sobie pod nogi rzuciła, wyciąga pozytyw - to czas na napisanie kolejnej powieści. Thrillera. O nastolatkach. Czas pracy - miesiąc. I właśnie dlatego wprowadza się do mieszkania od znajomego w jeszcze niezamieszkałym budynku. I tu zaczyna się thriller. W budynku dzieją się dziwne rzeczy, które niepokoją, które budzą lekki dreszczyk grozy. Równocześnie cały czas przyglądamy się kreacji Izy, to jak na nią działa strach i jak sobie radzi w tej sytuacji. No cóż, dosyć oczywiste, że nie radzi sobie specjalnie dobrze... Ale historię poznajemy przecież jej oczami, zatem z jednej strony mamy solidny wgląd w jej tok myślenia, z drugiej rzeczywistość widzimy już nacechowaną tym, jak ona ją odbiera. Lubię bardzo ten zabieg w thrillerach psychologicznych i tu jest zbudowany solidnie. Intryga może nie jest najtrudniejsza, ale też zbudowana logicznie, jest przemyślana, a co ciekawe - zapewnia nam książkę w książce, bo to, co Iza tworzy, też mamy do wglądu. A to też thriller, zatem mamy naraz dwie intrygi kryminalne. Ponadto przyglądamy się całemu procesowi twórczemu bohaterki, co dla mnie też było sporą atrakcją. Językowo książka nie jest wymagająca, wypada naturalnie i codziennie. Dobrze się przy niej bawiłam, zapewniła mi dobrych kilka godzin oderwania od rzeczywistości.

Link do opinii
Avatar użytkownika - joanna81
joanna81
Przeczytane:2024-04-15, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2024, 2024,
Myślę, że w życiu każdego czytelnika zdarza się taki moment, że po przeczytaniu książki brakuje mu słów. Powody mogą być dwa. Albo książka była kiepska, albo rewelacyjna. Ja właśnie znalazłam się w takim momencie. Znając twórczość autorki, wiedziałam czego mniej więcej mogę się spodziewać po kolejnej jej książce. Nie przewidziałam tylko, że ta najnowsza książka wciągnie mnie bez reszty.   Iza jest poczytną pisarką, ma trzydzieści trzy lata na karku, za sobą mroczną przeszłość i rozwód. Jej poukładane życie posypało się niczym domek z kart. Była wykładowczynią na uczelni, wdała się w romans ze studentem, przez co straciła pracę. Do tego doszedł problem z wynajmowanym mieszkaniem. Została zmuszona do opuszczenia Krakowa. W stolicy dawny znajomy zaproponował jej zamieszkanie w jego apartamentowcu, świetnie usytuowanym z dala od miasta. Wprawdzie budynek jeszcze nie został oddany do użytku i nikt w nim nie mieszka, ale Janek zrobił wyjątek i dał Izie klucze. Zarówno budynek jak i otoczenie robią wrażenie. Iza ma nadzieję, że wreszcie w ciszy z dala od miejskiego zgiełku będzie mogła skupić się nad dokończeniem powieści. Oprócz tego dziewczyna liczy na reset i odzyskanie równowagi, po tym wszystkim, co ją ostatnio spotkało. Pierwsza noc w nowym miejscu szybko weryfikuje jej plany. Dziwne odgłosy w opuszczonym budynku przyprawiają Izę o szybsze bicie serca. Wpada w panikę.   "Zapach świeżych trocin" to książka, którą się pochłania. Jej przeczytanie zajęło mi kilka godzin, a przez kilka kolejnych dni zastanawiałam się nad recenzją. Intrygująca fabuła, a do tego mroczny i klaustrofobiczny klimat wieżowca działają na wyobraźnię czytelnika. Autorka stopniowo buduje napięcie, podrzuca nowe fakty, które wzmagają ciekawość. Na uwagę zasługuje również pomysł umieszczenia w książce fabuły innej książki. To jest coś kapitalnego, chyba nie spotkałam się z czymś takim do tej pory. Autorka w sposób bardzo obrazowy pokazuje znaczenie powiedzenia "Karma wraca". Błędy młodości są oczywistością i są wpisane w okres dojrzewania. Ale co zrobić, jeżeli musimy żyć z ich skutkami i z wyrzutami sumienia? Jeżeli jest wina, to musi być i kara. Popełniamy mnóstwo błędów i decyzje, które podejmujemy, nie zawsze są trafne. Jedna decyzja może zamienić życie w koszmar. Zakończenie zaskakujące.  

 

Link do opinii
Inne książki autora
Słońce, wiatr i księżyc
Agata Czykierda-Grabowska0
Okładka ksiązki - Słońce, wiatr i księżyc

Kaja zawdzięcza Pawłowi życie jej brata. Pamiętne wakacje u dziadków na wsi są początkiem ich wielkiej przyjaźni, ale też próbą dojrzałości, ponieważ...

Kiedy na mnie patrzysz
Agata Czykierda-Grabowska0
Okładka ksiązki - Kiedy na mnie patrzysz

Żadne z nich nie wierzy w przeznaczenie, ale to nie znaczy, że przeznaczenie nie wierzy w nich. Karina i Aleksander poznają się przypadkiem w deszczowy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy