Wszystkie świństwa świata

Ocena: 3 (4 głosów)

Brutalne morderstwo, części poćwiartowanego ciała pojawiające się w stołecznych parkach, strach w mieście. Policja czy telewizja - kto pierwszy poinformuje o postępach śledztwa?

Znany prezenter stacji telewizyjnej nie zjawia się w pracy. Atmosfera robi się coraz bardziej nerwowa jednak nikt nie podejrzewa najgorszego. Kilka dni po zaginięciu Aleksandra Rawskiego przypadkowi przechodnie w warszawskich parkach dokonują makabrycznych odkryć - jakiś szaleniec rozrzuca po mieście kawałki ludzkiego ciała. Kryminalistyczne ekspertyzy dowodzą, że są to szczątki zaginionej gwiazdy telewizji informacyjnej. Kiedy śledztwo przenosi się za kulisy telewizji, okazuje się, że po drugiej stronie ekranu znajdziemy dosłownie wszystkie świństwa świata...

Znakomity polski kryminał, z mocnymi elementami thrillera, bogatą warstwą psychologiczną i obyczajową.

Informacje dodatkowe o Wszystkie świństwa świata:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2015-01-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788379991594
Liczba stron: 416

więcej

Kup książkę Wszystkie świństwa świata

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wszystkie świństwa świata - opinie o książce

Wiele osób entuzjastycznie przyjęło powieść pani Mokrzyńskiej. Nic w tym dziwnego, w końcu pisze bardzo dobrze. Jednak bardziej wymagający czytelnik może odczuć rozczarowanie - ,,Wszystkie świństwa świata" to kryminał, w którym tak naprawdę kryminału brak. Większa uwaga skupia się na relacjach bohaterów, co spycha wątek zbrodni na dalszy plan. Więcej zaangażowania widać na samym końcu, kiedy sprawa się wyjaśnia - co z tego, skoro zakończenia można domyśleć się dużo wcześniej. Zawiodłam się, naprawdę. Nie znaczy to jednak, że komuś innemu się nie spodoba. Szukającym niewymagającej acz wciągającej lektury - polecam. Innym zalecam przemyślenie sprawy...
Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2015-03-29, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

Warszawa. Pewnego dnia jeden z prezenterów stacji telewizyjnej nie zjawia się w pracy. Współpracownicy jednak nie zawiadamiają od razu policji. Czekają z nadzieją, że może to tylko jakiś błahy problem uniemożliwił mu dotarcie do celu. Po kilku dniach zostają odnalezione poćwiartowane części ciała w parkach. Podejrzewa się, że dokonał tego jakiś szaleniec. W mieście wybucha panika. Rozpoczyna się śledztwo. Nikt się jednak nie spodziewa, że dochodzenie ujawni wszelkie brudy z zakulisowego życia jednej z warszawskich stacji telewizyjnych...

Nazwanie tej powieści kryminałem wprowadzić może czytelnika tylko w dezorientację. Tak właśnie było w moim przypadku. Utwór mimo że zawiera wątek kryminalny skupia się w przeważającej mierze na analizie psychologicznej bohaterów i łączących ich relacjach. Zatem to raczej moim zdaniem powieść obyczajowa. No może z kilkoma mocniejszymi akcentami sugerującymi coś zgoła innego. Ze swojej strony dodam, że w książce można napotkać wiele "gorących" momentów. Nie spodziewałam się tego po kryminale. Autorka postawiła tu na ukazanie światka mediów ze szczególnym naciskiem na relacje damsko-męskie o silnym wydźwięku erotycznym. Widząc sukces serii z Grayem w roli głównej nie ma się co dziwić. Niby wszyscy czytelnicy odżegnują się i krytykują te książki i film a jednak wielu z czystej ciekawości pragnie poznać tą pikantną historię. Myślę, że i Jolanta Mokrzyńska cicho w duszy liczyła na dobre przyjęcie swej debiutanckiej powieści. Trzeba przyznać, że bardzo dokładnie opisała swych bohaterów i sytuacje. Jako jedna z pracownic TVP Info zrobiła to tak szczegółowo, że w środowisku medialnym zawrzało od plotek. W artykule autorstwa Krzysztofa Majaka Pracownica TVP napisała książkę z "momentami" można przeczytać, że "obsmarowała kolegów, że wielu z nich rozpoznało pierwowzory postaci. Niektórzy poczuli się tak dotknięci, że zastanawiają się czy nie podać jej do sądu".

Już sam początek to przykuwający uwagę fragment. Później jest tylko lepiej. Nie wiadomo kto tu jest zły a kto dobry. Świat tu przedstawiony jest przepełniony tytułowymi "wszystkimi świństwami świata". Całość skłania do refleksji nad tym gdzie są granice naszej moralności. Zróżnicowana narracja także poprawia odbiór. Dzięki takiemu zabiegowi mogłam poznać dane wydarzenia z kilku punktów widzenia i dodatkowo akcja przedstawiona jest od teraźniejszości do przeszłości. Muszę podkreślić, że książka jest także sprawnie napisana. Krótkie, jasne zdania nie sprawiają żadnego problemu w odczycie. Dialogi często przyprawione szczyptą wulgaryzmów sprawiają wrażenie autentycznych. Niestety najgorzej wypadł tu wątek kryminalny. Mam wrażenie, że został potraktowany po macoszemu. Również fragmenty, w których główną rolę wiodą ludzie w "niebieskich mundurach" wydają się sztywne i niepasujące do reszty powieści. Można odnieść wrażenie, że zostali tam wciśnięci bez jakiegokolwiek pomysłu. Przeciwwagę stanowią tu bardzo szczegółowe opisy ostatnich chwil ofiary. Dlaczego? Ponieważ brzmią bardzo realnie. Jakby pisarka odtwarzała sceny, w których sama kogoś mordowała. Na uwagę zasługuje moim zdaniem także zakończenie. Całkowicie mnie zaskoczyło. Czy polecam? Nie jest to książka bez wad, ale jeśli lubisz powieści obyczajowe z odrobiną kryminału to możesz spróbować.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sil
Sil
Przeczytane:2015-03-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Posiadam,
Nic nie warty ,,Wszystkie świństwa świata" Jolanta Mokrzyńska wyd. Sonia Draga rok: 2015 str. 416 Ocena: 4/6 I'm that flight that you get on International First class seat on my lap girl Riding comfortable 'Cause I know what the girls them need New York to Haiti I got lipstick stamps on my passport You make it hard to leave1) Wszystkie świństwa świata trafiły do mnie zupełnie niespodziewanie i ich obecność wywołała w moim wnętrzu pewną konsternację i niezwykłe drżenie. Autorka mi nie znana. Tytuł intrygujący. Temat nadzwyczaj ciekawy. Czego chcieć więcej? Czemu więc sama nie wpadłam na pomysł, by po tę powieść sięgnąć? Wraz z Świństwami przyszła również zamówiona pozycja, postanowiłam jednak, że tym razem zacznę lekturę od niespodzianki. Dziś myślę sobie, że to nie był wcale zły pomysł, z drugiej jednaj strony minęło dość sporo czasu, nim udało mi się z sukcesem zakończyć czytanie. Dwa miesiące tyle trwała moja przygoda z pozycją Jolanty Mokrzyńskiej. Nie ma czym się chwalić. Co więcej, jakieś siedemdziesiąt procent książki przeczytałam w ciągu ostatnich dwóch dni. Gdy już się poważnie wciągnęłam, gdy fragmenty układanki zaczęły się układać, Wszystkie świństwa świata czytało się naprawdę dobrze. Aleksander Rawski jest kimś. I to kimś, przez duże K. Prezenter telewizyjny, jeszcze do niedawna dyrektor jednej z lokalnych stacji telewizyjnych. W Opolu ma żonę i dziecko, w Warszawie karierę. I tak krąży między Opolszczyzną a Mazowszem. Od poniedziałku do piątku nocuje w hotelach, weekendy spędza z rodziną. Oczywiście do czasu, bo gdy w jego małżeństwie dochodzi do pewnego zgrzytu, żona stawia na swoim i zmusza głowę rodziny do niemal codziennych podróży pociągiem lub prywatnymi busikami. Nie ukrywajmy, Aleksander to nie ideał, z czystym kontem. To prawdziwie szary charakter, któremu nie są obce nocne wypady do barów, urwane filmy z powodu za dużej ilości alkoholu oraz kobiece wdzięki. Szczególnie kobiece wdzięki, od których nie szczędzi, nawet, a może przede wszystkim w miejscu pracy. Trudno więc dziwić się małżonce, gdy zmusza go do codziennych powrotów, może nieco trudniej zrozumieć, czemu najzwyczajniej nie przeniosła się z małżonkiem do stolicy. Gdy jednak małżonek informuje ją, że nie wróci z czwartku na piątek do domu, a w piątek nie ma go na antenie, kobieta zaczyna się martwić. Sięga po telefon, dzwoni i dzwoni i nic. Zero efektu. Telefon jest włączony, ale nikt go nie odbiera. Czyżby Aleksander ponownie zabalował? Znalazł nową kochankę? A może komuś podpadł? Albo miał wypadek? Gdy w końcu telefon zostaje odebrany, Justynie nie pozostaje nic, jak tylko udać się do Warszawy i dowiedzieć, co też stało się z jej małżonkiem. Dziwna, szalona i przez zdecydowanie większą część czasu dla mnie niezrozumiała. Czytając zastanawiałam się, czy to lektura na pewno dla mnie. Czy powinnam była po nią sięgać? Bardzo lubię kryminały, ten jednak dość silnie powiązano z erotyką i nie zawsze byłam przekonana, czy było to zrobione ze smakiem. Autorka jednak wykreowała dość spore napięcie i przedstawiła tak wiele wątków, że w pewnym momencie już nie byłam pewna, kto tu jest czarnym charakterem i kto kogo wrabia. Naprawdę wiele opcji przewinęło się przez moją głowę, niejedna powieść by z tego powstała. Czas we Wszystkich świństwach świata płynie w dość dziwnym tempie. Cała historia toczy się na przełomie... roku? Dwóch? Czytałam dokładnie, ale jak już wcześniej wspomniałam dość długo mi się zeszło i w pewnym momencie już sama nie wiedziałam, czy to pierwsza zima? Czy druga? Czy lato już wcześniej było? Czy to pierwsze? Historia opowiadana jest również przez wielu bohaterów i zwykle nie dotyczy tego samego okresu. Można więc się dość poważnie w akacji zagubić. Mimo, ze przez pierwszych kilkadziesiąt stron chciałam odłożyć książkę i o niej zapomnieć, a potem faktycznie odłożyłam ją na kilka tygodni, ostatecznie nie żałuję poświeconego jej czasu. Wszystkie świństwa świata, to ciekawe studium ludzkich zachowań. Powieść pokazuje, co z człowiekiem może zrobić sława. Pokazuje również, jak łatwo zatracić się i przywyknąć do nowej sytuacji życiowej. Naprawdę, ciekawa lektura. Zachęcam do przeczytania. Sil 1) Jason Derulo - Talk Dirty feat. 2 Chainz
Link do opinii
Avatar użytkownika - mandy
mandy
Przeczytane:2017-03-06, Ocena: 1, Przeczytałam, Przeczytane 2017,
Inne książki autora
Co dwa tygodnie do końca życia
Jolanta Mokrzyńska0
Okładka ksiązki - Co dwa tygodnie do końca życia

Wciągająca i pełna pikanterii historia miłości odległej od stereotypowych wyobrażeń, ceny, jaką się za nią płaci, i pytania, czy naprawdę warto. Po...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy