Małżeństwo - Justin i Libby oraz ich córka Ashlyn zostają porwani z własnego domu i przewiezieni do supernowoczesnego nieczynnego więzienia...
Wystarczyło dziesięć minut spaceru po ekskluzywnej kamienicy Back Bay, by oficer śledczej Tessie Leoni nie spodobało się to, co zobaczyła. Ślady uprowadzenia wskazywały jednoznacznie na robotę zawodowców.
Im więcej informacji o porwanej rodzinie Denbe'ów zdobywa Tessa, tym mniejsze widzi dla nich szanse. Co z pozoru wydawało się idealnym obrazkiem: silny dyrektor, uwielbiająca go żona, urocza nastoletnia córka, wcale idealne nie było.
Tessa o rodzinach pławiących się w kłamstwach wie więcej, niżby sobie tego życzyła. Rozpoczynając śledztwo, pani oficer będzie musiała pokonać nie tylko nieugiętych agentów FBI, ale i miejscowych gliniarzy. Jeśli Tessa się nie pospieszy, szanse rodziny szybko spadną do zera...
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2015-01-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
„Niepewność” Lisy Gardner, drugi tom z byłą policjantką, Tessą Leoni, przypomniał mi, dlaczego jestem ogromną miłośniczką twórczości Autorki. Bo kto tak jak ona potrafi budować napięcie i wzbudzać ciekawość? Kto z takim impetem wrzuca w wir emocjonalnych zawirowań, że książkę liczącą 480 stron czyta się jednym tchem do ostatniej strony?
Porwanie zamożnej trzyosobowej rodziny w pozornie bezpiecznym domu to zaledwie niepokojący początek, który odsłania mroczne tajemnice. Już od pierwszych stron powieść oddziałuje na emocje nie tylko dynamiczną, pobudzającą wyobraźnię fabułą, ale również dzięki dogłębnemu portretowi psychologicznemu bohaterów.
Śledztwo prowadzone przez Tessę Leoni i detektywa Wyatta Fostera, za którym możemy podążać naprzemiennie z poznawaniem losów uprowadzonych, odkrywa kolejne warstwy rodzinnych tajemnic i biznesowych brudów. Czy obnaży prawdziwy motyw porwania nastolatki i jej rodziców? I co ważniejsze, czy uda się ich uratować?
Prócz dynamicznego, bardzo realnie prowadzonego śledztwa, jednym z najbardziej poruszających elementów jest obraz rozpadającej się rodziny. Autorka doskonale uchwyciła złożoność relacji międzyludzkich, od miłości i lojalności po zdradę i egoizm. Wymuszona przez porwanie fizyczna bliskość zmusza członków rodziny do konfrontacji, której unikali przez ostatnie miesiące. Konfrontacja z własnymi lękami, zdradami i przeszłością jest nieunikniona, a to, co tłamszone i przemilczane, wybija na powierzchnię z całą siłą.
Umiejscowienie akcji w supernowoczesnym więzieniu, metaforycznym i dosłownym symbolu pułapki, w jakiej znaleźli się bohaterowie, potęguje wrażenie osaczenia i klaustrofobii. Czytając, nie sposób nie odczuwać napięcia wynikającego z zamknięcia oraz narastającego strachu, że z tej sytuacji może nie być wyjścia. Motywy zbrodni i zdrady, które wychodzą na jaw, zaskakują realizmem i szokują. Autorka nie ucieka w schematy, co sprawia, że czytelnik wielokrotnie zostaje wyprowadzony w pole. Ja niemal do końca nie podejrzewałam, że najtrudniejsze do rozwikłania tajemnice kryją się nie tylko w umysłach przestępców, ale i w sercach ofiar.
„Niepewność” to nie tylko kryminał, ale również wnikliwe studium destrukcyjnych relacji i decyzji prowadzących na skraj przepaści. To opowieść o tym, jak cienka granica dzieli bliskość od wzajemnego ranienia się, o powielanych pokoleniowych schematach, utraconym zaufaniu, którego nie sposób odbudować, i o trudnościach w odnalezieniu własnej tożsamości po latach poświęceń. Nierzadko wywołująca dreszcze, ale zmuszająca również do refleksji nad tym, co tak naprawdę oznacza miłość, zaufanie i odpowiedzialność za drugiego człowieka.
"Rodzina bez skazy. Porwanie bez motywu. I coraz więcej pytań bez odpowiedzi."
Znika jedna z najbogatszych bostońskich rodzin. Tessa Leoni wraca tym razem jako prywatna detektyw, która dostaje zlecenie od firmy Denbe. Musi połączyć siły z policją, by uratować zaginioną rodzinę. Zwłaszcza, że minęło tyle czasu, a porywacze w dalszym ciągu nie skontaktowali się w sprawie okupu. Do tego pracownicy Justina nie są chętni, by opowiadać o jego życiu prywatnym i każdy zachowuje się, jakby miał coś do ukrycia.
Początkowo książka bardzo się dłuży. Dochodzi do typowego porwania rodziny. Na miejscu nie ma praktycznie żadnych śladów i wszyscy wiedzą, że zrobili to zawodowcy. Policja optymistycznie wyczekuje telefonu o okup, jednak nic takiego się nie dzieje. Dopiero im bardziej Tessa zagłębia się w śledztwo, odkrywa, że każdy z członków rodziny miał swój mroczny sekret. Wpada na trop, ale teraz musi przekonać innych funkcjonariuszy do swoich racji. Nie jest to łatwe, zważając na to, że jeszcze jakiś czas temu sama była uważana za zabójczynię męża.
Autorka stopniowo buduje napięcie, wprowadzając czytelnika w akcję. Nic nie jest do końca oczywiste, więc nawet jeśli na początku wysunęliśmy jakieś wnioski, mogą się one okazać błędne.
Książkę przeczytałam jednym tchem. Chciałam jak najszybciej dowiedzieć się, co faktycznie stało się z rodziną i jakie sekrety ukrywają.
Cała historia skłania nas do refleksji: czy naprawdę znamy swoją rodzinę? Być może oni również skrywają jakieś mroczne tajemnice.
Co najbardziej cenisz w kryminałach? ?
Ja najbardziej cenię realistycznie prowadzone śledztwa, towarzyszące im nieustanne napięcie, intrygujące zagadki oraz angażowanie czytelnika w intelektualną grę. Wszystko to znajduję w każdej książce Lisy Gardner i nie inaczej było w przypadku ,,Niepewności".
Fabuła ,,Niepewności" intryguje od pierwszych stron, a umiejętnie budowane przez autorkę napięcie sprawia, że od lektury naprawdę trudno się oderwać.
Poza wątkiem głównym otrzymujemy kilka pobocznych, które wprowadzają lekki chaos, a przy tym skutecznie mylą czytelnika i prowadzą go w przysłowiowe maliny. Gardner wodzi nas za nos, serwuje zwroty akcji, których nie sposób przewidzieć, a gdyby tego było mało, wplątuje nas w sieć destrukcyjnych relacji, labirynt kłamstw, manipulacji i intryg, które sieją strach nie tylko w bohaterach, ale i w czytelniku.
Autorka po raz kolejny udowodniła, że potrafi tworzyć świetnych, wielowymiarowych bohaterów. Genialnie uchwytuje ich emocje i złożoność relacji międzyludzkich. Konfrontuje swoich bohaterów z ich lękami i przeszłością, wydobywając na światło dzienne wszystkie tłumione przez nich uczucia, dzięki czemu stają się one dla czytelnika namacalne.
Trzeba także wspomnieć, że jednym z najmocniejszych elementów książki jest realistycznie poprowadzone śledztwo, ukazujące obraz rozpadającej się rodziny. Gardner z niezwykłą precyzją pokazuje, do czego może prowadzić powielanie pokoleniowych schematów, utrata zaufania, którego nie da się odbudować, oraz jak cienka jest granica między miłością a nienawiścią i wzajemnym ranieniem się. Wśród świetnie skonstruowanej intrygi autorka przemyca wątki skłaniające do refleksji nad tym, czym jest miłość i czy warto zatracić dla niej własną tożsamość, której po latach poświęceń nie sposób już odnaleźć.
,,Niepewność" to książka, którą czyta się z ogromnym zainteresowaniem od początku do końca. Jeżeli jeszcze nie miałeś(-aś) okazji poznać twórczości autorki, naprawdę polecam Ci to nadrobić.
"Niepewność" to drugi tom cyklu o Tessie Leoni autorstwa Lisy Gardner i równocześnie moje pierwsze spotkanie z tą pisarką. Styl, którym posługuje się autorka, bardzo przypadł mi do gustu i zupełnie nie przeszkadzało mi to, że nie znam pierwszej książki tego cyklu.
Boston, dzielnica bogaczy i rodzina, której do szczęścia niczego nie brakuje. Piękny obrazek idealnego życia, w którym nie trzeba przejmować się brakiem pieniędzy. Jednak czy kasa załatwia wszystko? Czy ten idylliczny obrazek nie ma żadnych rys?
Justin i Libby Denbe to małżeństwo, które ma za sobą poważny kryzys. W ich perfekcyjnym świecie pojawiła się zdrada i właśnie próbują odbudować relację. W ostatnim czasie nie pielęgnowali nie tylko własnego związku, ale przestali się interesować również piętnastoletnią córką, Ashlyn. Jak długo można tak żyć? Kiedy wreszcie podjęli decyzję o próbie naprawienia ich małżeństwa i wybrali się na pierwszą od dawna randkę, powrót do domu okazał się wejściem w sam środek koszmaru. W ich pięknym domu, zabezpieczonym kodem, czekali porywacze. Bez większych problemów zgarnęli całą trójkę i wywieźli w nieznane. Czy chodzi o okup, czy może rodzina komuś się naraziła? Do akcji wkracza policja oraz detektyw Tessa Leoni, wynajęta przez firmę Denbe Construction do dokonania niezależnej oceny sytuacji. Jakie tajemnice odkryje Tessa w toku śledztwa? Czy śledczy zdążą odnaleźć rodzinę żywą?
Narracja prowadzona jest z perspektywy trójki bohaterów: detektyw Tessy Leoni, porwanej Libby Denbe i policjanta Wyatta. Dzięki temu mamy dość szczegółowy obraz sytuacji, zarówno z miejsca przetrzymywania porwanej rodziny, jak i w przypadku prowadzonego śledztwa. Tempo akcji bardzo na tym zabiegu zyskało.
Oprócz wątku śledztwa, autorka wplotła w fabułę sporo informacji z prywatnego życia Tessy. Domyślam się, że bohaterka wiele przeżyła wraz z córką w pierwszym tomie, o czym możemy przeczytać w kolejnych rozdziałach. Zgrabnie podane wiadomości o dotychczasowym życiu pani detektyw sprawiają, że czytelnik nie czuje się zagubiony, jeśli nie czytał pierwszej części cyklu. Tessa jest bardzo realistyczna, pełna emocji i dylematów, a jej więź z córeczką jest wzruszająca.
Muszę przyznać, że dość szybko domyśliłam się finału, jednak zupełnie nie przeszkadzało mi to w czytaniu i byłam bardzo ciekawa, jak autorka rozwiąże całą intrygę. Nie zawiodłam się, lektura wciąga do ostatniej strony. Myślę, że sięgnę po kolejne powieści tej autorki.
" [...] Rodzina bez skazy.
Porwanie bez motywu.
1 coraz więcej pytań bez odpowiedzi. [...]"
"Niepewność" to drugi tom z cyklu "Tessa Leoni" autorstwa Lisy Gardner. Jest, to jedna z lepszych powieści tej autorki.
Fabuła wciąga, porusza i szokuje. Akcja jest wartka i nie daje powodów do nudy. Zakończenie jest bardzo interesujące.
Lisa Gardner po raz kolejny udowodniła, że jest świetną pisarką. Jej książki biorę w ciemno, bo wiem, że zawsze dostanę wyśmienite historie. Czasami czuję, jakby były napisane specjalnie dla mnie.
Co się stanie, gdy pewnego razu zniknie kochająca się trzyosobowa rodzina Denbe? Czy doszło do spektakularnego porwania, czy raczej morderstwa? Ta sprawa nie będzie wcale taka prosta. Sama miałam co do niej obiekcję. Znalazłam tutaj więcej znaków zapytania niż odpowiedzi. Podejrzewałam kilka osób. Lisa Gardner doskonale wie, jak zakręcić swoich czytelników.
Emocje gwarantowane podczas czytania. Wczułam się mocno w tę historię. Byłam przerażona tak jak bohaterowie tej części. Były momenty, w których miałam ciarki.
Będziecie mogli obserwować, jak Tessa Leoni odnajduje się w nowej pracy, w firmie detektywistycznej. Czy poradzi sobie z pierwszą sprawą? Fajnie było powrócić do tej bohaterki i poznawać jej dalszą historię.
"Niepewność" Lisy Gardner ma w sobie wszystko to, co dobry thriller powinien posiadać.
Jeżeli tak jak ja lubicie ten gatunek, to pokochacie twórczość tej autorki.
Brian Darby leży martwy na kuchennej podłodze. Jego żona, funkcjonariuszka policji stanowej, Tessa Leoni, twierdzi, że zastrzeliła go w obronie własnej...
,,Pełen emocji thriller o relacjach rodzinnych i przyjacielskich". USA Today ,,Imponująca, mroczna podróż w głąb krwawych rodzinnych sekretów i nieporozumień...
Przeczytane:2025-02-02,
Mimo że Lisa Gardner jest bardzo znaną autorką kryminałów, to do tej pory zdarzyło mi się przeczytać tylko jedną Jej książkę. Nie zaiskrzyło jakoś spektakularnie, więc po inne książki na razie nie sięgałam. Jednak opis tej pozycji mnie zainteresował i postanowiłam dać szansę. I wiecie co, cieszę się że to zrobiłam.
W bogatej dzielnicy Bostonu dochodzi do porwania znanego przedsiębiorcy budowlanego i jego rodziny. Porwanie to przeprowadzone zostało w niezwykle profesjonalny i niebanalny sposób. Nie ma krwi ani wielu śladów walki, nie ma kradzieży i nie ma żądania okupu. Zatem co kierowało porywaczami? Czy odezwą się z żądaniami, a Justin, jego żona Libby i 15 letnia Ashlyn wrócą szczęśliwie do domu?
Książką jest drugą z serii o detektyw Tessie Leoni, ale spotkamy też bohaterkę innego cyklu D.D. Warren. Tessa prowadzi śledztwo już nie jako policjantka, ale jako detektyw zatrudniona przez firmę Justina. W toku śledztwa odkrywa, że wszyscy mają tajemnice. Ta idealna rodzina wcale nie jest taka obrazkowa, a oddani firmie i szefowi pracownicy też mają swoje za uszami. Jedno jest pewne, za porwaniem musi stać ktoś znajomy, a motyw ma prawie każdy.
Bardzo mi się podobał styl prowadzenia akcji, gdzie poznajemy sytuację z dwóch stron - porwanej rodziny i detektywów prowadzących śledztwo. Książkę, trzymającą w napięciu od pierwszych stron czyta się fantastycznie. Mam już chyba za sobą zbyt wiele kryminałów, bo osoby sprawcy domyślałam się już mniej więcej w połowie książki, ale obstawiałam inny motyw.
"Niepewność" to nie jest nowa pozycja, więc wielbiciele autorki na pewno już ją znają. A ja koniecznie muszę sięgnąć po pierwszy tom o Tessie, bo bardzo zainteresowało mnie to, co wydarzyło się w jej życiu wcześniej.