Tkaczyszyn-Dycki kolejne książki poetyckie zaplata jak dobierany warkocz, do znanych motywów dodaje coraz to inny. Czytamy więc jego nową, znakomitą książkę „Nie dam ci siebie w żadnej postaci”, ulegając wrażeniu, że znamy te wątki – tymczasem tu cały czas pojawiają się rzeczy niespodziewane.
J.Sobolewska (POLITYKA)
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki (1962). Jest bodaj jedynym polskim pisarzem, który nie udzielił żadnego wywiadu. Nawet po odebraniu Nagrody Literackiej Nike w 2009 roku. Opublikował m. in. “Peregrynarz” (Warszawa 1992), “Liber mortuorum” (Lublin 1997), “Kamień pełen pokarmu. Księga wierszy z lat 1987-1999” (Izabelin 1999, wydanie słoweńskie 2005), “Przewodnik dla bezdomnych niezależnie od miejsca zamieszkania” (Legnica 2000, 2003), “Daleko stąd zostawiłem swoje dawne i niedawne ciało” (Kraków 2003), “Dzieje rodzin polskich” (Warszawa 2005, wydanie austriackie 2012), “Piosenkę o zależnościach i uzależnieniach” (Wrocław 2008, 2009), “Imię i znamię” (Wrocław 2011, 2012), “Podaj dalej” (Poznań 2012), a także “Kochankę Norwida” (Wrocław 2014).
Laureat m. in. Nagrody im. Barbary Sadowskiej (1994), Nagrody Niemiecko-Polskich Dni Literatury w Dreźnie (1997), Nagrody Literackiej Gdynia (2006, 2009), Hubert Burda Preis (2007), Nagrody Literackiej Nike (2009) i Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej “Silesius” (2012). Mieszka w Warszawie.
Informacje dodatkowe o Nie dam siebie w żadnej postaci:
Wydawnictwo: Lokator
Data wydania: 2016-05-10
Kategoria: Poezja
ISBN:
978-83-63056-31-5
Liczba stron: 56
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Chcę przeczytać,