Znak kości


Tom 4 cyklu Mercedes Thompson
Ocena: 4.93 (15 głosów)

Bezczelna. Lojalna. I jak zawsze nieobliczalna. Znacie to powiedzenie: jeśli gdzieś są jakieś kłopoty, to Mercy wpadnie w nie na pewno.

Zmiennokształtna Mercedes Thompson ma za sobą ciężkie chwile. Najchętniej zamknęłaby się w swoim warsztacie i zajęła tym, co lubi - naprawą samochodów. Niestety rzeczywistość nie chce o niej zapomnieć! Wampiry wydają na nią wyrok śmierci, despotyczny samiec Alfa wilkołaczej sfory chce z niej zrobić swoją partnerkę, u przyjaciółki z dzieciństwa zalągł się duch... Na dodatek domu Mercy nie chce opuścić wyjątkowo samodzielna i magiczna laska. To chyba za dużo dla jednego, małego kojota! No mercy, Mercy!

Kolejna, czwarta część bardzo popularnego cyklu Patricii Brigs o zmiennokształtnej Mercedes Thompson świetnie wpisuje się w nurt literatury o wilkołakach i wampirach. W cyklu do tej pory ukazały się: Zew księżyca, Więzy krwi, Pocałunek żelaza.

Informacje dodatkowe o Znak kości:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2011-09-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788375744149
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Bone Crossed
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Dominika Schimscheiner

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Znak kości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Znak kości - opinie o książce

Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2018-06-22, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, czytam regularnie, Egzemplarz recenzencki,

Po dwóch kolejnych książkach Gordonów przyszedł czas na dwie części serii z Mercedes Thompson Patricii Briggs, które mam okazję poznawać dzięki uprzejmości wydawnictwa Fabryka Słów.


Po wcześniejszych trzech częściach cyklu nie miałam obaw by sięgnąć po kolejne. Wiedziałam już czego mogę się spodziewać. Nietrudno się domyślić, że główną bohaterką serii jest Mercedes Thompson. Będą w błędzie ci z was, którzy pomyślą sobie, że ta kobieta jest jak wiele innych. O nie moi mili. Mercedes jest wyjątkowa. Nie jest kurą domową, a każde prace domowe z chęcią zamieni na takie, przy których dosłownie można sobie ubrudzić rączki. Bo wyobraźcie sobie, że to czym najchętniej zajmuje się kobieta, to naprawa samochodów – najlepiej niemieckich. Napisałam kobieta, choć tak naprawdę słowo kobieta nie oddaje w pełni tego kim jest Mercedes. A jest zmiennokształtną, a przemienia się w kojota. To chyba jedyna kojotołaczka, z którą miałam do czynienia w literaturze.


Znak kości i Zrodzony ze srebra to czwarty i piąty tom cyklu amerykańskiej pisarki, tworzącej powieści urban fantasy. A teraz wyjawię kilka sekretów z obu części, jednak nie za wiele, bo jak sądzę popłynęłabym i opowiedziała za wiele, a spoilerować nie zamierzam.


Znacie to powiedzenie: jeśli gdzieś są jakieś kłopoty, to Mercy wpadnie w nie na pewno. Oczywiście od razu wiadomo, że będzie się działo, dużo i intensywnie. Wampiry wydają na Mercy wyrok śmierci, a pewien samiec Alfa wilkołaczej sfory chciałby z niej zrobić swoją partnerkę. Natomiast przyjaciółkę z dzieciństwa nawiedza duch. Jakby tego było mało to mężczyznami też są same kłopoty: jeden wpada w depresję i zamierza popełnić samobójstwo, a drugi rzuca się w płomienie by ratować ukochaną. A żeby było jeszcze ciekawej Królowa Wróżek chce odzyskać księgę, która znajduje się w rękach… nie zgadniecie… naszej kochanej zmiennokształtnej.


Powiem wam, że uwielbiam fantasy, to jedna z moich słabości. To pogranicze między zwykłym życiem a baśnią, gdzie można spotkać wampiry, wilkołaki, elfy, wróżki… i inne niezwykłe istoty, często obdarzone wyjątkową mocą; gdzie z każdej strony wyziera magia. Jak się domyślacie seria książek Patricii Briggs wpasowuje się w mój czytelniczy gust idealnie. Cieszę się, że ten cykl został wznowiony i mam okazję go poznawać.


Znak kości i Zrodzony ze srebra są równie dobre, jak ich poprzedniczki. Widać, że Briggs nie zwolniła tempa i nie osiadła na laurach. Cały czas trzyma poziom i potrafi nie raz zaskoczyć czytelnika. Nadal uważam, że Mercedes to świetna babka, silna i twarda, potrafiąca sobie radzić z wieloma przeciwnościami. Zdecydowanie chciałabym mieć taką przyjaciółkę. Z nią mogłabym ruszyć na podbój świata. W ogóle postaci występujące na kartach tych powieści są interesujące, bardzo barwne, z własnymi historiami i często z charakterkami nie do podrobienia.


Pisałam już kiedyś, że książki Patricii Briggs wymykają się schematom i są trochę inne od dostępnych powieści fantasy. A trzeba przyznać, że całkiem sporo napisano książek w tym gatunku, gdzie spotykają się wampiry i wilkołaki. Te powieści zostały nieźle pomyślane, a nadają się dla dorosłego czytelnika, nie zaś dla spragnionych paranormal fantasy nastolatek. Chociaż te drugie też znajdą w książkach o pani mechanik coś dla siebie.


Czwarta i piąta część już za mną i już wiecie, że czytało mi się wyśmienicie (oczywiście nie byłam tym faktem zaskoczona). Teraz przyszedł czas na lekki odpoczynek od kojotołaczki i oczekiwanie na kolejną, już szóstą odsłonę jej przygód. Muszę w tym miejscu zaznaczyć, że istnieje możliwość zarwania nocki (zależy to od pory, kiedy zaczniecie czytać).


Podsumowując obie części: Znak kości i Zrodzony ze srebra polecam, zwłaszcza wielbicielom fantastyki oraz niezwykłych istot. Jeśli nie zaczęliście jeszcze swojej przygody z książkami Briggs, to bardzo dobry moment, żeby poznać niezwykłą bohaterkę jaką niewątpliwie jest Mercedes. Gorąco polecam.

Link do opinii
Czasami w życiu człowieka przychodzą takie chwile, gdy pragnie tylko zanurzyć się w ciemnej, ciasnej grocie, gdzie nikt go nie znajdzie. Obecność innych ludzi wywołuje w nim niepokój i rozdrażnienie. Każde słowa mające przynieść pocieszenie, odbierane są jako atak. Wspomnienia momentu, który zniszczył całe życie, nadchodzą falami. Nie pozwalają się ocknąć i uwolnić. Próbują zgnieść człowieka i sprawiać, aby już zawsze czuł lęk. Czasami wystarczy tylko jedna rzecz, często maleńka, która może przypomnieć o najgorszym momencie ludzkiego istnienia. Właśnie wtedy wszystko, o czym chce się zapomnieć, powraca i uderza ze zdwojoną siłą. Ciągłe przerażenie doprowadzają do tego, iż człowiek zamyka się przed bliskimi i odpycha ich, jak najdalej od siebie, aby już nigdy nie cierpieć. Niektóre momenty zmieniają całkowicie życie. Znalezienie się o nieodpowiedniej porze, w nieodpowiednim miejscu może przynieść tylko ból. Wspomnienia tego wydarzenia będą próbowały prześladować człowieka do końca jego dni. Nigdy nie należy się poddawać. Trzeba walczyć o to, co się kocha i stawiać czoła lękowi. Ukrywanie się nigdy nie pomaga. Należy zmierzyć się z tym, co przeraża!
Mercedes Thompson powraca w wielkim stylu. ,,Znak kości" to już czwarty tom serii opowiadającej o przygodach jednego kojota, który nie potrafi powstrzymać się przed wpadaniem w kłopoty. Patricia Briggs z każdym kolejnym spotkaniem, coraz bardziej zachwyca mnie swoją kreatywnością. Wiem, że po twórczość tej autorki, mogę sięgnąć z zamkniętymi oczami, ponieważ historie przez nią stworzone nigdy mnie nie zawiodą. ,,Znak kości" to fenomenalna kontynuacja losów Mercy, która w trzecim tomie, przeżyła bardzo wiele. Ta część opowiada o próbach poradzenia sobie z lękiem i przybliża czytelnikowi świat wampirów, który skrywa wiele tajemnic. W co takiego znów wpakowała się panna Thompson? Zapraszam do zapoznania się z recenzją.   ,,Adam był Alfą wilkołaków odpowiedzialnym za miejscową sforę. Był twardy. Potrafił być okrutny, kiedy musiał – ale nie miał szans przeciw mojej mamie."   Nieugięta. Bezczelna. Lojalna. I jak zawsze nieobliczalna.   Znacie to powiedzenie – jeśli gdzieś są jakieś kłopoty, to Mercy wpadnie w nie na pewno.   Zmiennokształtna Mercedes Thompson ma za sobą ciężkie chwile. Najchętniej zamknęłaby się w swoim warsztacie i zajęła tym, co lubi - naprawą samochodów. Niestety rzeczywistość nie chce o niej zapomnieć!   Wampiry wydają na nią wyrok śmierci, despotyczny samiec Alfa wilkołaczej sfory chce z niej zrobić swoją partnerkę, u przyjaciółki z dzieciństwa zalągł się duch... Na dodatek domu Mercy nie chce opuścić wyjątkowo samodzielna i magiczna laska.   To chyba za dużo dla jednego, małego kojota! No mercy, Mercy!   ,,Te skarpetki nie pasują - orzekł Warren. - Dzięki za uwagę - prychnęłam, idąc do drzwi. - Od kiedy to jesteś takim znawcą stylu? - Od chwili, gdy założyłaś jedną zieloną, a drugą białą - odciął się."   Mercedes Thompson ma dość. Ciągle pakuje się w kłopoty. Nie może nawet chwili odetchnąć, ponieważ zawsze ktoś pojawia się na progu jej drzwi. Nadprzyrodzone istoty mają do siebie, że zawsze pojawiają się w nieodpowiednim momencie!   Mercy wciąż próbuje pogodzić się z tym, co ją spotkało. Bezwzględne oczy mężczyzny, który tak bardzo ją skrzywdził, wciąż nawiedzają ją w koszmarach. Choć przyjaciele próbują pomóc jej, jak mogą, to ten mały, ale wielki duchem kojot, potrzebuje samotności. Pani mechanik musi sama poradzić sobie z tym, co ją spotkało, ale nawet po tak tragicznych wydarzeniach, niedane jest jej odpocząć.   Arogancki samiec alfa mieszkający po sąsiedzku, coraz bardziej ukazuje swe zamiary, co do dziewczyny. Adam pragnie stworzyć z nią prawdziwy związek, ale stado nie jest wcale gotowe zaakceptować nowego członka. Poza tym Mercy nie jest wilkołakiem, a kojotem, co tym bardziej drażni niektórych osobników. Czy stado kiedykolwiek ją zaakceptuje?   Jakby nie było to zbyt wiele, na kruchy stan psychiczny Mercedes, to okazuje się, że wampiry wydały na nią wyrok śmierci. Przywódczyni watahy skądś dowiedziała się, że to właśnie zadziorna pani mechanik stoi za śmiercią jej poddanych. Nie może puścić tego płazem. Mercy znajduje się na celowniku wampirów, a w dodatku w jej domu, pojawia się zmasakrowane, zasuszone ciało. Mercy na początku nie wie, kim jest tajemnicza postać, ale szybko okazuje się, że to Stefan. Ktoś trzymał go w niewoli, a teraz nasłał go, aby zagłodzony wykończył Mercy. Czy dziewczyna zdoła pomóc wampirowi?   Myśleliście, że to koniec, prawda? W żądnym wypadku. Kiedy Mercedes wpada w tarapaty, to możecie spodziewać się tego, że dwa problemy to za mało na głowę tej upartej zmiennokształtnej.   Dawna znajoma Mercy puka do drzwi jej domu. Okazuje się, że przeczytała w gazecie o ostatnich tragicznych wydarzeniach, które spotkały młodą kobietę i tak się złożyło, że przypomniała sobie o zdolnościach naszego kojota. W domu Amber zagnieździł się duch. Czy zwyczajna próba wypędzenia ducha, wpakuje Mercy w jeszcze większe kłopoty? Czy to w ogóle możliwe?   Choć całe życie dziewczyny się wali, to ona zawsze może liczyć na niezwykle samodzielną, niesamowitą laskę, która z jakiegoś powodu upodobała sobie Mercedes. Hmmm... Czy życie może być bardziej pokręcone?   ,,Jak on może twierdzić, że „Dragon Ball Z" jest lepszy „od Scooby - Doo"? Żadnego szacunku dla klasyki!"   Książka, która wciągnie was bez granic? Bohaterowie, których nie sposób nie pokochać? Mężczyźni, którzy spędzają sen z powiek? Jeżeli pragniecie zapoznać się z taką książką, to możecie już zakończyć poszukiwania. Przygody Mercedes Thompson wzruszą was do głębi serca, rozbawią aż do łez i sprawią, że nie będziecie mogli się oderwać. ,,Znak kości" to czwarty tom serii opowiadającej o losach zmiennokształtnej pani mechanik, która nie potrafi przestać pakować się w kłopoty. Pełna werwy, silna kobieca postać, która nie potrzebuje współczucia i nie skarży się na to, jak bardzo zły jest siat, tylko ciągle walczy o lepsze jutro. Patricia Briggs stworzyła historię, która nie pozwala zmrużyć oczu, ponieważ tak bardzo wciąga czytelnika do swego paranormalnego świata, gdzie wampiry mogą uwielbiać Scooby'ego Doo, wilkołaki prowadzą firmy ochroniarskie, pradawni próbują schować się przed ludzkim wzrokiem, a jeden mały kojot ciągle balansuje na niezwykle cienkiej linii pomiędzy życiem a śmiercią. Niesamowicie zabawna, zachwycająca i intrygująca pozycja, która ukaże wam trudną drogę człowieka pragnącego poradzić sobie z bolesnymi wspomnieniami, niezachwianego ducha walki, który nigdy się nie poddaje, sytuacje zbliżające do siebie różne osoby. ,,Znak kości" to oryginalny pociąg, który już wjeżdża na stację, aby otworzyć was drzwi do miejsca, z którego nigdy nie będziecie chcieli odejść.   ,,- Od dzisiaj po wsze czasy - głos Adama wydobywał mnie z czeluści, w której się znajdowałam.  - Moja dla mnie, tylko moja. Moje stado, moja miłość. - Jego twarz i palce, którymi muskał mój policzek, też były umazane krwią. - Twoja dla ciebie, tylko ja - odpowiedziałam, choć głos, który się dobył, był chrapliwym szeptem."   ,,Znak kości" to kolejna ognista kontynuacja przygód najbardziej rozpoznawalnej kobiety uwielbiającej grzebać przy starych samochodach, która przyciąga kłopoty niczym magnes. Z Mercedes nigdy nie można się nudzić. Trzymająca w napięciu, niezwykle zabawna i poruszająca pozycja, która czeka tylko na to, aż skierujecie swe kroki w stronę półki, na której się znajduje i odważycie się wsiąść do maszyny pragnącej zabrać was do miejsca, z którego nigdy nie będziecie chcieli odejść. Polecam!
Link do opinii

Mercedes Thompson jest mechanikiem i zmiennokształtną, która ma przedziwny talent do ładowania się w kłopoty. Wampiry pałają żądzą zemsty, za to, co zrobiła, a Stefan nieoczekiwanie ląduję w jej salonie, tylko jest w tak złym stanie, że trudno go rozpoznać. Dodatkowo Mercy zacieśnia więzi ze stadem wilkołaków, a dawna znajoma prosi ją o pomoc. Czy i tym razem Mercedes wyjdzie cało z opresji?

„Znak kości” to najlepsza część, jak dotąd, i jestem nią szczerze zachwycona! Akcja od pierwszej strony pędzi, a ja całkowicie przepadłam. Autorka lubi powoli wprowadzać czytelnika w sprawy, jednak ten tom jest inny i na pewno jest to pozytywna zmiana.

Mercedes jest twardą kobietą, lecz w poprzedniej części została bardzo skrzywdzona i teraz walczy z atakami paniki oraz stara się powrócić do formy. Ukojenie daję jej związek z Adamem, miejscowym alfą. Watek miłosny jest bardzo dobrze prowadzony. Męscy czytelnicy nie będą się irytować z powodu westchnień zakochanej bohaterki, bo zwyczajnie ich nie ma. Miłość jest ważna na tyle, by i kobiecy fani byli usatysfakcjonowani, jednak nie ma tu przesady. Autora przede wszystkim skupia się na przygodach Mercy i wątku przewodnim, czyli sprawie, którą kobieta musi rozwiązać.

Seria o Mercedes Thompson to przednie Urban Fantasy i wszystko podoba mi się w tych książkach. Świat przedstawiony jest tym, co uwielbiam w tym gatunku. Wampiry, wilkołaki i nieludzie istnieją i są zaskakującymi postaciami. Główna bohaterka jest twarda i nie daje sobie w kasze dmuchać, dodatkowo zna swoje słabości i nie wychodzi na niepokonanego herosa. Wątki kryminalne są świetnym dodatkiem, a relacje damsko-męskie dodają lekkości. Seria idealna dla każdego fana gatunku!

Autorka pisze lekko, a ponieważ jest to literatura rozrywkowa, korzystnie wpływa to na odbiór całej powieści. Czerpałam prawdziwą przyjemność z lektury i nie mogę doczekać się kolejnego tomu.

„Znak kości” jest jeszcze lepszy niż poprzednie książki i wzmaga apetyt! Mercy nie pozwala nudzić się czytelnikowi! Uwielbiam ją i mogłabym czytać o jej przygodach bez najdrobniejszej przerwy. Szybka akcja, namiętność, nieoczekiwane znajomości i niebezpieczeństwo wiszące w powietrzy, to prawdziwa mieszanka wybuchowa.  Polecam! 8/10

Link do opinii

Znak kości to czwarta część serii o Mercy Thompson,mechaniku samochodowym i zmiennokształtnej kojotołaczce.Po traumie gwałtu i zabiciu swojego oprawcy,mercy nie jest łatwo.Napady lękowe i rozpoznawalność(jej sprawa została opisana w gazetach0 to dla niej zbyt duzo.Dlatego tez ,gdy niespodziewanie odwiedza ja dawna znajoma i prosi o pomoc w sprawie nieprzyjemnego ducha,Mercy zgadza się na chwilowy wyjazd z Tri-Cities.Niestety,na miejcu ceka na nia nie tylko agresywny duch,ale i wampir,zwany przez swych pobratymców Potworem,który postanowił zrobic z Mercy swojego dawcę.Jednoczesnie w Tri-Cities ,marsilia,Pani wampirów ogłasza mercedes nieprzyjacielem i zdrajcą chmary.Wyrzuca też z chmary Stefana,któego wczesniej torturowała...Złe wampiry,agresywne duchy oraz wybór między dwoma wilkołaczymi mężczyznami jej życia to niełątwy wybór.Niestety,mercy musi go podjąć.Dziewczyna w końcu decyduje się na wybór jednego z nich i tworzy z nim więź.Jednocześnie decydujesię na utworzenie więzi ze stefanem,co ma ja zabezpieczyc przed zakusami innych krwiopijców.Niestety popada w niewolę...

W tej części możemy poznać bliżej niektóre właściwości Marcedes,która wreszcie nieco lepiej rozumie własną magię i nabywa nowe umiejętności.Czy pomoże jej to na wydostanie się z niewoli?

Link do opinii
Wygląda na to, że przechodząc przez tę serię po raz drugi, niżej oceniam te tomy, które skupiają się bardziej na wampirach. Niestety, historie przedstawiona w tej części nie przypadła mi do gustu, a momentami miałam wrażenie, że autorka zdecydowała się poprowadzić dwa wątki, bo nie umiała zdecydować który wybrać. Ogólnie moim zdaniem był on nieco słabszy niż pozostałe tomy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Shi4
Shi4
Przeczytane:2016-06-18, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 (285) książki w 2016 roku, Fantastyka, Mam,
Może na moją opinię wpłynęło to, że nie czytałam pierwszych tomów serii i nie do końca byłam zaznajomiona z bohaterami, ale cieżko było mi wdrożyć się w akcję. Poza tym, że motywy wilkołaczo - wampiryczne po tylu już książkach mogą się przejeść i być powtarzalne.
Link do opinii
Na pewno przeczytam i kupię. Cała seria warta jest uwagi.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ewaboruch
ewaboruch
Przeczytane:2021-08-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2021, fantastyka, SF,
Avatar użytkownika - kavayee
kavayee
Przeczytane:2018-02-04, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2018, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - Ruczek
Ruczek
Przeczytane:2017-07-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - gattino_nero
gattino_nero
Przeczytane:2015-07-03, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
The Hob's Bargain
Patricia Briggs0
Okładka ksiązki - The Hob

Her gift of sight has shown her visions of mayhem and murder. So, to save her village from ruthless raiders, Aren of Fallbrook strikes a bargain with the...

Klątwa burzy
Patricia Briggs 0
Okładka ksiązki - Klątwa burzy

W Mercedes Thompson-Hauptman nie ma nic zwyczajnego. Jest mechanikiem samochodowym, zmiennokształtną kojocicą i partnerką życiową przywódcy wilkołaczej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy