Listy z jeziora to pełna ciepła i szczególnego uroku prowincjonalnego miasteczka powieść obyczajowa osadzona w mazurskich realiach. Książka, która wciąga od pierwszej strony. Doskonała na wakacyjne ciepłe wieczory.
Sensacyjna powieść o tajemniczych listach z pogróżkami adresowanymi do właścicielki pensjonatu. Główna bohaterka nagle znajduje się w sytuacji osaczenia. Nie może z nikim podzielić się swoim problemem, czuje, że nikt nie może jej pomóc. Łapie się na tym, ze zaczyna podejrzewać wszystkich dookoła. Jej mąż oficjalnie nie żyje od dwudziestu pięciu lat, a tymczasem to jego podpis widnieje pod każdym z listów. Od kogo więc one są? Od niego, a może od kogoś z pensjonariuszy? A może podrzuca je sąsiad, listonosz?
Czytając Listy z jeziora można samemu próbować rozwikłać zagadkę, choć nie będzie to zbyt proste...
Wydawnictwo: Promic
Data wydania: b.d
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dzisiaj chciałam Wam zaproponować książkę z gatunku literatura piękna z wątkiem kryminalnym. Książka została napisana w roku 2011 i w wersji papierowej jest dostępna w większości bibliotek lub można ją nabyć na stronie autorki. Dobrą wiadomością jest to, że teraz jest też dostępna w wersji Ebooka i Audiobook.
Akcja ma miejsce w przepięknej scenerii małego miasteczka, gdzie Irena główna bohaterka ma swój pensjonat nad brzegiem przepięknego jeziora.
Irenka to bardzo spokojna osoba, bardzo zrównoważona, dająca wszystkim dookoła pozytywną energię. Kocha swoją pracę i pracowników darzy szacunkiem, a oni jej oddaniem. Pensjonat tętni życiem, a turyści są wdzięczni za przemiłą obsługę.
Pewnego dnia listonosz wraz z rachunkami przynoś tajemniczy list w kopercie bardzo starej, koloru zielonego. W kopercie jest krótki list z podpisem jej męża.... Męża, który oficjalnie od dwudziestu pięciu lat jest uznany za zmarłego. List zastanawia, daje do myślenia, ale dopiero kolejny zatrważa i myśli naszej bohaterki kłębią jej się w głowie.
Wie, że o tych listach nie może powiedzieć nikomu, ale czemu? Nie zdradzę... Irena nie wierzy w ich prawdziwość i szuka adresata wśród pensjonariuszy. Jaki ten list ma cel i czemu Irena zaczyna się bać. Jej życie się zmienia i każdy to dostrzega, tylko nikt nie wie dlaczego.
Kto jest tym tajemniczym anonimem? Czy Irena Szarada ma czego się bać? Czy w pensjonacie znajdzie się ktoś, kto pomoże jej znaleźć odpowiedź i wesprze ją w walce z prześladowcą? Jak zakończy się ta tajemnicza sprawa tajemniczych listów starych kopert koloru zielonego? Warto iść do biblioteki i wypożyczyć książkę lub przeczytać w formie Ebooka/Audiobook.
Książka fajna, bohaterowie ciekawi w szczególności moja imienniczka, która jest moim całkowitym przeciwieństwem. Daje jednak masę ciekawych anegdot i ubarwi każdą sytuację. Jest szalona i nie raz próbuję zająć pierwsze stanowisko i przejąć rolę głównej bohaterki. Lubię w książkach bohaterów, z którymi nie sposób się nudzić.