Recenzja książki: Z punktu widzenia kota

Recenzuje: Dorota Józefiak

Z punktu widzenia kota Anny Onichimowskiej to wspaniała, relaksująca pozycja, której czytanie przynosi dużo radości. I chociaż nie jest przeznaczona tylko dla miłośników mruczących futrzaków, to właśnie ta grupa odbiorców będzie się przy niej najlepiej bawić. W końcu nikt lepiej nie zna charakterów i możliwości kotów niż ich posiadacze, wierni fani i oddani słudzy.

Głównym bohaterem powieści jest kot Albert, który zostaje w domu, podczas gdy jego właściciele wyjeżdżają obserwować zwyczaje chrząszcza. Pan domu prosi swojego kolegę, żeby zamieszkał w jego wilii i dokarmiał zwierzaka. Żona rozmawia na ten temat ze swoją koleżanką-malarką. Oczywiście nie konsultują tego ze sobą, więc jeden kot zyskuje dwóch opiekunów. A właściwie trzech, bo kolega przyjeżdża z żoną.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby Albert nie zachowywał się jak typowy kot. Złośliwy, nieokrzesany, wędrujący własnymi ścieżkami zwierzak stanowi wyzwanie dla najeźdźców – bo takim mianem określa intruzów panoszących się po domu. Swoje potrzeby załatwia w zlewie, gardzi suchą karmą, ukrywa się, znosi do domu myszy i niczego nie ułatwia. Tak już ma!

Zarówno Marco z żoną, jak i Sylwia świetnie odnajdują się w rezydencji, mogą do woli korzystać z basenu i żyć po królewsku. Albert i jego złośliwość to jedyny słaby punkt tych wakacji. Początki ich wzajemnej relacji nie są łatwe, bo panie nie pałają do siebie sympatią od pierwszego wejrzenia, ale w trakcie pobytu zbliżają się, nawet zaprzyjaźniają. Zazdrość przegrywa z żeńską solidarnością: chociaż pozornie są rywalkami, to znajdują wspólne tematy i zaczynają mieć wspólne tajemnice.

Wakacyjne romanse, marzenia o własnej wystawie, gangster–homoseksualista i pojawienie się kolejnych kotów – to tylko nieliczne z wątków, jakie przewijają się na kartach powieści. Urlopowicze i mieszkańcy miasteczka próbują odnaleźć wspólny język i miło spędzać razem czas. Słońce świeci jak oszalałe, a miłość wisi w powietrzu i atakuje znienacka.

Nie jest to jedna z tych książek, które mają trzymać w napięciu, wywoływać wielkie emocje, wzruszać czy zmuszać do myślenia. Autorka stworzyła niezwykle lekką powieść, w której panuje beztroska atmosfera, a wakacyjny nastrój udziela się też czytelnikom. Fragmenty pisane z perspektywy Alberta są zabawne, a jego zachowanie – typowo kocie. Autorka świetnie opisała i scharakteryzowała uroczo wrednego futrzaka, którego letnie uczucie też nie omija. Zakończenie nie jest do końca przekonujące, a wiele wydarzeń wydaje się zbyt oderwanych od rzeczywistości. Niektóre tematy – jak zdrada, wieloletnie staranie się o dziecko czy homoseksualizm są traktowane bardzo lekko, czasami zostają karykaturalnie przerysowane, dzięki czemu nie budzą kontrowersji czy nie przeszkadzają w czerpaniu przyjemności z lektury. W końcu nie o to chodzi, żeby roztrząsać podczas lektury kwestie etyczne i traktować tę książkę zbyt poważnie. To naprawdę bardzo przyjemna powieść na wakacje, którą pochłania się jednym tchem. Warto przeczytać i wejść w świat zwariowanych ludzi i rządzącego nimi kota.

Kup książkę Z punktu widzenia kota

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Z punktu widzenia kota
Książka
Z punktu widzenia kota
Anna Onichimowska
Inne książki autora
Hera moja miłość
Anna Onichimowska0
Okładka ksiązki - Hera moja miłość

Nowe wydanie bestsellerowej powieści Anny Onichimowskiej. Bohaterowie książki – Grażyna i Kamil Niwiccy oraz ich dwaj synowie siedemnastoletni...

Samotne wyspy i storczyk
Anna Onichimowska0
Okładka ksiązki - Samotne wyspy i storczyk

Pierwsza część trylogii dla młodzieży opowiadającej o losach trójki przyjaciół - Maćka, Grubego i Ewy. Wsłuchaj się w ich przygody i dowiedz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy