Warszawa, lata siedemdziesiąte. Smutna rzeczywistość PRLu. Prócz ogólnego poczucia beznadziei panuje też groza. Jakiś osobnik zaczaja się na kobiety i próbuje je udusić. Kto jest tajemniczym Dusidamkiem? Zagadkę próbuje rozwikłać milicjant Wojciech Krętek. Tymczasem w morzu warszawskiej szarości nieoczekiwanie na chwilę pojawia się barwny ptak. To słynny muzyk David Bowie. Zjawił się przypadkiem. Podróżował pociągiem z Moskwy do Berlina, a Warszawa była miejscem długiego postoju. Jak go przyjmą mieszkańcy Warszawy? Musimy poczekać do bardzo zaskakującego finału...
Bowie w Warszawie Doroty Masłowskiej to niezwykły obraz życia w PRL-u. Obfitujący w bardzo trafne obserwacje obyczajowe (choć niektóre postaci są przerysowane). To obraz raczej smutny, choć smutek jest złagodzony solidną dawką humoru. Polecam!
dr Kalina Beluch
Doroty Masłowskiej sen o Warszawie, który przyśnić się może każdemu z nas. Mitologia współczesnej Polski w pigułce stolicy. Niekiedy ciężkiej do przełknięcia...
Dwa najważniejsze (jak dotąd) dramaty Doroty Masłowskiej ,,Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku" i ,,Między nami dobrze jest" pokazują...