Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Wadliwy klient autorstwa Olgi Rudnickiej. Jest to już szósta część przygód detektyw Matyldy Dominiczak. Miałam okazję przeczytać trzy pierwsze tomy tej serii. Kolejne części sobie odpuściłam, gdyż historia byłej bibliotekarki mnie nie porwała. Po dłuższej nieobecności w życiu Dominiczak postanowiłam sprawdzić co słychać u niej, jej rodziny i współpracowników. Ku mojemu zaskoczeniu autorka nadal nie wylogowała Matyldy z małżeństwa z Romanem. Co więcej postać męża głównej bohaterki jest jeszcze bardziej irytująca niż we wcześniejszych tomach. Powoli jednak dawna bibliotekarka dojrzewa do decyzji o rozstaniu. Dużo lepiej wiedzie jej się natomiast w życiu zawodowym. Tym razem przyjmuje zlecenie polegające na ustaleniu kto prześladuje kolejne wybranki pewnego zamożnego kobieciarza. W tym celu Matylda musi udawać jego najnowszą ukochaną. Już sam początek nowej współpracy zapowiada kłopoty gdyż szoferem Matyldy okaże się grabarz. Co z tego wszystkiego wyniknie? Cała masa zabawnych historii, ale szczegóły czekają na kartach powieści. Jest to najlepsza spośród przeczytanych przeze mnie części serii o Matyldzie Dominiczak. Dużo humoru do książki wniosła osoba Miecia. Podczas scen z jego udziałem nie sposób się nie roześmiać. Seria o dawnej bibliotekarce nie należy jednak do moich ulubionych i dużo brakuje jej do innych fantastycznych książek Olgi Rudnickiej.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-01-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
patka_czyta_
My, kobiety, jesteśmy przyzwyczajone do poświęceń.
Matylda ma dość pracy u Salomei Gwint. Odchodzi z agencji i rozpoczyna działalność na własny rachunek. Pierwsze zlecenie wydaje się proste. Ma odnaleźć...
Skąd się wzięły Natalie? Ich ojcem był Jarosław Sucharski - kłamca i bigamista, przestępca czy tajny współpracownik? Dziesięcioletni Jarek - zdolny...
Mój klient zatrudnił mnie do zdobycia informacji, których potrzebuje jego klient, bo mojemu klientowi nie byłyby do niczego potrzebne, gdyby nie jego klient.
Więcej