Światło między oceanami

Ocena: 4.91 (68 głosów)
opis
Inne wydania:

"Zagłuszone jęki sumienia"

Akcja debiutanckiej powieści M. L. Stedman rozgrywa się w Australii po pierwszej wojnie światowej. Głównym miejscem tego dramatu historycznego jest mała, samotna wyspa Janus Rock. To tam trafia główny bohater imieniem Tom.

Jest weteranem wojennym i przyjmuje pracę latarnika, zastępując poprzedniego pracownika. Taka posada odpowiada Tomowi, gdyż odnajduje spokój i ciszę w rutynowej uporządkowanej pracy a tym samym możliwość rozprawienia się z demonami przeszłości i trapiącymi go koszmarami. Poza głównymi zadaniami latarnika takimi jak obsługa latarni czy raportowanie zajmuję się również utrzymaniem w dobrym stanie wszelkich budynków gospodarskich. Co trzy miesiące otrzymuje niezbędne do życia zapasy. Któregoś razu, kiedy to ma okazję wrócić na stały ląd podczas urlopu, poznaję lokalną dziewczynę. Między nimi nawiązuje się nić sympatii i zakochują się w sobie. Nie długo potem pobierają się i zamieszkują na wyspie, a Isabel zostaje żoną latarnika. Kobieta zafascynowana miejscem rozświetla nieco szarą codzienność Toma, a ten jest szczęśliwy i ma szansę na uporanie się z gryzącą jego sumienie winą ocalałego. Do pełni szczęścia brakuje im dzieci, ale ta luka nie zostaje wypełniona głośnym płaczem dziecka. Isabel dwukrotnie traci dziecko. A i trzecia ciąża nie kończy się pomyślnie. Te wydarzenia zostawiają ślad w postaci frustracji I załamania. Nie długo po tych wydarzeniach do brzegu wyspy przybija łódź. Tom i Isabel sprawdzają, co zaszło i okazuje się, że znajduje się w niej mężczyzna i maleńkie dziecko. Mężczyzna nie żył, ale dziewczynka, jak się szybko okazało, była cała I zdrowa. Od tego momentu zaczynają się, a właściwie, trwają problemy małżeństwa, gdyż Tom chce zgłosić o zajściu tak, jak się tego od niego wymaga, ale Isabel przekonuje go, by tego nie robił. Wreszcie w tajemnicy przed wszystkimi przygarniają dziecko i traktują jak swoje. Posiadanie dziecka sprawiło, że dziewczyna była nie do poznania. Ona stała się kochająca matką Lucy- tak też ją nazwali- a i Tom mógł pokazać bardziej ojcowskie, niezwykle opiekuńcze, oblicze. Wnet wracają do Partaguese, aby przedstawić małą swoim bliskim oraz ją ochrzcić. Wcześniej, jednakże poznają historię Hannah Potts, kobiety z bogatej rodziny, która wyszła za Austriaka. To zdarzenie wywołało ostracyzm w lokalnej społeczności, skutkując ucieczką łodzią jej męża wraz z ich córeczką. Nie trudno się domyślić, że dójka znaleziona przy brzegu przez Toma i Isabel to Frank i córka Hannah. Co następuje później? Tego można się domyślić.

Z początku powieść najbardziej przypomina powszechny obyczaj z rysem historycznym i nutką dramatu. Toma życie nie było wcale takie łatwe, jak się mamy okazję dowiedzieć z przejmujących wspomnień. Potem następuje ewolucja w fabule w postaci wątku miłosnego. A następnie zwrot w postaci zdarzenia z łodzią. To ostatnie jest może kluczowe, ale jego istota pociąga za sobą tyle ciągnących się do samego końca dramatyzmów, że wszystko inne jakby ginie. Zaciera się kwestia Traumy Toma. Przeistacza się również wątek miłosny w coś, co złudzenia przypomina desperackie uczucie. A wszelkie treści z życia bohaterów zalewa niczym szkwał brzegi wyspy, temat macierzyństwa. Staje się on, w miarę jak odsłaniają się karty powieści, co prawda, wielowymiarowy i złożony, ale I przytłaczający. Pojawiają się również tłamszące wyrzuty sumienia, a czytelnik staje się stronniczy wobec postaci. Do tego dochodzi sporo akcji, gdy zapętlone wątki powoli nabierają czytelne kształty a wszystko to na bazie przywłaszczenia dziecka. Nie jest to jednak gnająca na łeb na szyje akcja, bo należy pamiętać, że jest to dramat, a nie sensacja. Pytanie jednak: czy to aby ciekawie się czyta? Odpowiedź: tak, ale dla wytrwałych i nastawionych na wyżej wymienioną tematykę, oraz dla wytrwałych, gdyż liczne opisy uczuć, emocji i spostrzeżeń bohaterów nawet krajobrazu ciągną się czasem zbytnio. Choć te ostatnie akurat mają prawo bytu, gdyż ładnie orientują nas w okolicznościach, w jakich przyszło żyć czy to mieszkańcom wysepki, czy miasteczka.

Na dobrą ocenę na pewno zasługują szkice głównych bohaterów. Są łatwo przyswajalne i wzbudzają w czytelniku właściwe emocje. Podobnie ma się sprawa z całą otoczką, a mianowicie bohaterami drugoplanowymi. Stanowią dobre tło dla tego przedstawienia o bezduszności, egoizmie i zaślepionej miłości. Nie brak w nim scen prawdy wzruszenia, aczkolwiek te są nieliczne. Tym, których mogłoby znużyć czytanie i nastąpiła u nich stagnacja w przerzucaniu kartek, powiedzmy w połowie lub ku końcowi, powiem, że rozwiązanie historii jest na plus, a co za tym idzie, po trudach i znojach środka powieści, końcówka nagle staje się lekka, łatwa i, najważniejsze, a zarazem lekko kontrastujące z całością utworu, ciekawa.

Informacje dodatkowe o Światło między oceanami:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2013-03-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-88722-65-3
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: The Light Between Oceans
Język oryginału: język angielski
Tłumaczenie: Anna Dobrzańska
Dodał/a opinię: lourdes

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Światło między oceanami

Kup książkę Światło między oceanami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

[...] aby myśleć o przyszłości, należy pogodzić się z tym, że nie zmieni się przeszłości.


Więcej

Człowiek w swojej podróży przez życie jest niczym żelazo hartowane przez każdy kolejny dzień i każdą osobę, którą spotyka na swej drodze. Blizny są jak wspomnienia.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy